FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Aż miesiąc czekaliśmy na powrót wiosennych temperatur. W środę padł rekord ciepła. Ile stopni?

Trudno w to uwierzyć, ale aż miesiąc czekaliśmy na powrót wiosennych temperatur. We wtorek termometry pokazały w cieniu 22 stopnie, ale w środę było jeszcze cieplej. W których regionach kraju temperatura pobiła dotychczasowy tegoroczny rekord?

Fot. Pixabay.
Fot. Pixabay.

Pamiętacie, gdy pod koniec lutego, krótko po siarczystych mrozach, nadeszło wiosenne ocieplenie? Temperatura nie tylko przekroczyła 20 stopni, ale w wielu regionach kraju pobiła też dotychczasowe rekordy dla lutego na tle całej historii pomiarów meteorologicznych.

W Makowie Podhalańskim w Małopolsce odnotowano wtedy 22,1 stopnia. W miniony wtorek (30.03) najwyższa temperatura od początku tego roku została zdublowana, tym razem w Słubicach przy granicy z Niemcami.

Wiosenne ciepło, które wraca do nas po miesiącu przerwy, nie utrzyma się długo. W środę (31.03) pobity został dotychczasowy rekord ciepła od początku tego roku. Ponownie w Słubicach temperatura sięgnęła 23,6 stopnia.

W zaokrągleniu 23 stopnie poza woj. lubuskim mieliśmy też miejscami w woj. dolnośląskim, opolskim, śląskim i wielkopolskim. Jest jeszcze szansa w czwartek (1.04) na kolejne pobicie rekordu, jednak prognozy wskazują na 21-22 stopni w Małopolsce, a to może się okazać nieco za mało.

Następnie czeka nas duże ochłodzenie, które nie potrwa krótko. Chłody, deszcze, a miejscami także śniegi, będą nam dokuczać aż do początku drugiej dekady kwietnia. Najbliższa szansa na kolejne 20 stopni tym samym nie wcześniej niż 12 kwietnia na południu kraju.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news