Atlantyk uaktywnia się, a to oznacza, że przed nami iście sztormowa pogoda. Najpierw jej skutki odczują mieszkańcy Wysp Brytyjskich, które stanowią bramę do Europy dla atlantyckich głębokich niżów atmosferycznych.
Jeden z dwóch cyklonów uderzy we wtorek (9.03). Przyniesie wichury zwłaszcza w Irlandii i Szkocji. Mocno powieje też w Anglii, ale będzie to zaledwie przedsmak tego, co nastąpi w środę (10.03). Wtedy w Wyspy uderzy drugi niż, który przyniesie jeszcze silniejszy wiatr.
Jego porywy będą przekraczać 100 km/h, na wybrzeżach 120 km/h, a w górach powyżej 150 km/h. Będą połamane i powalone drzewa, pozrywane dachy oraz uszkodzone linie energetyczne. Z powodu obfitych opadów i cofki może dojść do podtopień.
W czwartek (11.03) oba niże połączą się w jeden bardzo głęboki cyklon, w którego centrum ciśnienie spadnie do zaledwie 955 hPa. Znad Morza Norweskiego będzie on zawiadywać pogodą na przeważającym obszarze Europy, w tym również w Polsce.
Porywisty wiatr, deszcz i burze
Bardzo duże zróżnicowanie ciśnienia między północnymi i południowymi krańcami naszego kraju, dochodzące do 20 hPa, spowoduje w czwartek i piątek (11-12.03) gwałtowny wzrost prędkości wiatru, najpierw zachodniego, a później północnego, który będzie osiągać w porywach do 60-70 km/h, a lokalnie do 80-90 km/h.
Najmocniej powieje na krańcach północnych i południowych oraz w centrum, a zwłaszcza nad morzem i w górach. Wichurze będą towarzyszyć intensywne opady deszczu, niewykluczone są również pierwsze w tym sezonie burze. Temperatura sięgnie nawet kilkunastu stopni.
Musimy się liczyć z tym, że miejscami będzie dochodzić do uszkodzeń w drzewostanie, a także przerw w dostawach prądu. Unikajmy przebywania w pobliżu drzew i linii energetycznych, w godzinach największego natężenia wiatru pozostańmy w domu, gdzie będzie najbezpieczniej.
Źródło: TwojaPogoda.pl