FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Masz już dość siarczystych mrozów? Pora wyjechać na... Grenlandię. Panuje tam wiosna w środku zimy

Jeśli masz już powyżej dziurek w nosie arktycznych mrozów, to może warto się wybrać na Grenlandię? Jeśli obawiasz się, że jest tam jeszcze zimniej niż w Polsce, to się mylisz. Są miejsca, gdzie dzień w dzień jest na plusie.

Fot. Pixabay.
Fot. Pixabay.

Osada Narsarsuaq, położona na południowym wybrzeżu Grenlandii, jest obecnie dużo cieplejsza niż jakakolwiek miejscowość w Polsce. W nadchodzących dniach temperatury w najcieplejszym momencie dnia będą dodatnie, sięgając nawet 5 stopni.

Spadać poniżej zera będą na krótko, tylko w najzimniejszym momencie doby, w dodatku maksymalnie do minus 5 stopni. Dla porównania u nas trzyma tęgi arktyczny mróz. Nocami i o porankach mamy kilkanaście stopni na minusie, a miejscami poniżej 20 stopni.

W pełni dnia również jest lodowato, na ogół poniżej minus 5 stopni, a miejscami poniżej 10 stopni. Jakby tego było mało, to druga połowa tygodnia zapowiada się jeszcze mroźniej. Miejscami na południu i wschodzie będzie poniżej 20 stopni na minusie.

Porównanie temperatur maksymalnych prognozowanych w dniach 11-23 lutego 2021 roku w Narsarsuaq (czerwona krzywa) i w Warszawie (niebieska krzywa). Fot. TwojaPogoda.pl

W Narsarsuaq w tym czasie aura będzie przypominać grenlandzką wiosnę. Średnia dobowa temperatura wyniesie nawet 2,5 stopnia na plusie i będzie o całe 15 stopni wyższa od tej mierzonej np. w Warszawie.

Przyczyną nadzwyczajnego ciepła na Grenlandii jest napływ łagodnej masy powietrza aż z rejonu Wysp Karaibskich. U nas zaś zamiast z południa, co zapewniałoby łagodną zimę, wieje ze wschodu i północy, arktycznym mrozem.

Tak duży kontrast termiczny między Polską a Grenlandią nie jest niczym nowym. Już przed kilkoma wiekami żeglarze opisywali, że gdy na Starym Kontynencie panują tęgie mrozy i śniegi, to na południowych wybrzeżach Grenlandii panują roztopy, nawet w samym środku zimy.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news