FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Pogodowy chaos w Polsce. Na północy mróz i śnieg, a na południu ciepło, deszczowo i wietrznie

Czwartek przynosi nam skrajne zjawiska atmosferyczne. W jednych regionach jest mroźno i śnieżnie, a w innych wyjątkowo ciepło, deszczowo i bardzo wietrznie. Strażacy interweniowali już kilkadziesiąt razy, a to jeszcze nie koniec pogodowych wariacji.

Fot. TwojaPogoda.pl
Fot. TwojaPogoda.pl

W nocy ze środy na czwartek (3/4.02) nad północnymi regionami kraju przeszły śnieżyce, w trakcie których spadło nawet 10-15 cm świeżego śniegu, który sparaliżował ruch drogowy. W wielu miejscach w godzinach porannego szczytu komunikacyjnego ciągnęły się długie korki.

Temperatura spadła poniżej zera, na północnym wschodzie do minus 5 stopni. Rozpoczął się tym samym całodobowy mróz, który potrwa nawet przez następnych kilkanaście dni.

Temperatura będzie coraz niższa. W nocy z czwartku na piątek (4/5.0) w całej północnej połowie kraju będzie około minus 10 stopni i poniżej, a na północnym wschodzie poniżej minus 15 stopni.

Deszcz i oblodzenie

Tymczasem w pasie od Ziemi Lubuskiej i Wielkopolski przez Ziemię Łódzką i Mazowsze po Podlasie i Lubelszczyznę przeszły intensywne opady deszczu. Spadło do 10-15 litrów wody na metr kwadratowy ziemi, czyli tyle, ile powinno nawet przez pół miesiąca.

W czwartek (4.02) przed południem wyraźnie się ochłodziło. Temperatura obniżyła się poniżej zera, a deszczówka zbierająca się na chodnikach, drogach i wszelkich przedmiotach zaczęła zamarzać tworząc bardzo niebezpieczne oblodzenie. Jest ślisko!

W najbliższym czasie, gdy mróz się nasili, może dojść do zrywania się pod ciężarem lodu linii energetycznych i sieci trakcyjnej oraz łamania się gałęzi.

Ciepło i porywisty wiatr

Na południu kraju, gdzie nadal jest wyjątkowo ciepło, a przez całą noc temperatura miejscami nie spadła poniżej 5 stopni, nad ranem szalały wichury. Porywy zachodniego wiatru dochodziły do 70-80 km/h. Najmocniej powiało w rejonie Wrocławia, powyżej 80 km/h, a na Śnieżce w Karkonoszach aż do 173 km/h.

Strażacy usuwali z dróg i chodników połamane i powalone drzewa, które blokowały przejazd. Energetycy przywracali prąd do dziesiątek gospodarstw domowych. Przed południem wiatr zdecydowanie osłabł i sytuacja powróciła do normy.

Obecnie pada deszcz i deszcz ze śniegiem, chwilami obficie, zaś temperatura nadal pozostaje dodatnia. W Małopolsce i na Podkarpaciu sięgała przed południem nawet 8-9 stopni. Z biegiem godzin będzie jednak systematycznie się obniżać, a wieczorem i w nocy chwyci mróz.

Ciśnienie w górę

Podczas, gdy temperatura spada wraz z napływem zimnej masy powietrza z północy, to ciśnienie gwałtowne rośnie. Do późnego wieczora podniesie się nawet o 20 hPa, z poziomu około 1000 do 1020 hPa. Meteopaci mogą odczuwać z tego powodu różnorodne bóle, senność i rozkojarzenie.

Źródło: TwojaPogoda.pl / IMGW.

prognoza polsat news