To nie będzie spokojny weekend. Mimo, że padać nie powinno, zza chmur często będzie wyglądać słońce, a temperatura sięgnie nawet 15 stopni, to jednak będzie też bardzo mocno wiało, nawet do 80 km/h.
Pogoda na sobotę
W sobotę (5.12) nigdzie nie spodziewamy się opadów. Za to możemy liczyć na większe przejaśnienia i rozpogodzenia. Najwięcej słońca będzie na zachodzie, w centrum i na południowym wschodzie. Najczęściej chmurzyć będzie się na południowym zachodzie i północy.
Południowy i południowo-wschodni wiatr będzie silny, w porywach do 40-50 km/h, a miejscami nawet do 60-70 km/h. Najmocniej powieje na północy, wschodzie i terenach górzystych. Wichura może łamać gałęzie oraz uszkadzać dachy i linie energetyczne.
Czeka nas spore ocieplenie. Po kilku dniach z całodobowym mrozem termometry pokażą w najcieplejszym momencie dnia od 6 stopni na Suwalszczyźnie do 11 stopni na Śląsku. Jednak lokalnie na południu kraju, w strefie działalności halnego, może być jeszcze cieplej, nawet do 15 stopni.
Pogoda na niedzielę
Niestety, tegoroczne Mikołajki śniegu nie przyniosą. W niedzielę (6.12) nastąpi kontynuacja odwilży. Nadal nie pojawią się żadne opady. Najpogodniej będzie w dzielnicach południowych, a najbardziej chmurzyć będzie się na północy.
Południowy i południowo-wschodni wiatr nie osłabnie, a wręcz jeszcze się nasili. Jego porywy mogą dochodzić do 50-60 km/h, a miejscami nawet do 70-80 km/h. Nadal trzeba zachować ostrożność, ponieważ wichura może czynić szkody.
Wysoka temperatura utrzyma się. Termometry pokażą w godzinach popołudniowych od 6 stopni na wschodzie do 12 stopni na zachodzie i południu. Podczas halnego na Śląsku i w Małopolsce ocieplać się może jeszcze bardziej, znów do 15 stopni w cieniu.
Źródło: TwojaPogoda.pl