Badanie polegało na zmierzeniu po 55 czaszek od przedstawicieli 12 różnych populacji z całego świata, a następnie zestawienie ich względem szerokości geograficznej, z której dana grupa pochodziła. Wśród tych grup znalazł się cały przekrój ludności zamieszkującej od Skandynawii przez Australię po Amerykę Północną.
Okazało się, że to właśnie ze Skandynawii pochodzą ludzie posiadający największą pojemność czaszki, a więc największe mózgi. Największe spośród całej populacji były u nich również oczodoły. Najmniejsze mózgi i oczodoły posiadali mieszkańcy Mikronezji, archipelagu około 1500 niewielkich wysp na Oceanie Spokojnym.
Jedna z teorii mówi, że oczodoły są większe gdyż u ludzi z północy, ponieważ gromadzą oni więcej tłuszczu wokół oczu, który ma za zadanie utrzymywać ciepło i w ten sposób chronić je przed uszkodzeniem na skutek kontaktu z zimnym powietrzem.
Badanie to pokazało, że ludzi dotyczy ewolucja w takim samym zakresie jak inne gatunki zwierząt. Chodzi tu na przykład o ptaki polujące w nocy, które również wyposażone zostały w dużo większe oczy niż swoi dzienni krewniacy.
Zaskakująca jest jednak szybkość tego procesu, ludzie bowiem zamieszkują północne tereny od kilku do kilkunastu tysięcy lat, a więc z ewolucyjnego punktu widzenia naprawdę krótki okres.
Naukowcy zastrzegają jednak, że wielkość mózgu w żadnym razie nie oznacza jednocześnie wyższej inteligencji, ponieważ więcej miejsca w mózgach rdzennych mieszkańców północy zajmują obszary odpowiedzialne za przetwarzanie obrazu.
Źródło: TwojaPogoda.pl / Nature.