W tysiącach miejscowości w Polsce wciąż pali się węglem i drewnem w przestarzałych kotłach. To powoduje, że połowa zanieczyszczeń składających się na smog produkowana jest w naszych domach. Oddychamy i trujemy się.
Polski Alarm Smogowy co roku publikuje ranking, który ujawnia, które miejscowości mają największy problem z jakością powietrza. Najczęściej są one położone na Śląsku i w Małopolsce, na terenach o specyficznym ukształtowaniu, gdzie smog nie może się rozwiać.
W najnowszym zestawieniu z 2019 roku na czele znalazł się Nowy Targ. Odnotowano tam aż 18-krotne przekroczenie dopuszczalnych norm substancji rakotwórczych w powietrzu, a zwłaszcza benzo(a)pirenu, który powstaje wówczas, gdy spalanie jest niepełne, w niskiej temperaturze.
Zaraz za Nowym Targiem w rankingu znalazł się Rybnik z 13-krotnym przekroczeniem norm. Przeszło 10-krotnie normę przekraczają też Sucha Beskidzka, Nowy Sącz i Zdzieszowice. W pierwszej dziesiątce znalazła się też Nowa Ruda, Olkusz, Nowa Sól, Oświęcim i Tuchów.
Z kolei jeśli pod uwagę weźmiemy liczbę dni smogowych, to na pierwszym miejscu klasyfikacji uplasowała się Pszczyna. W 2019 roku takich dni było aż 106, mimo, że norma to 35 dni. W Rybniku dni smogowych było 89, w Nowym Targu 88, a w Wodzisławiu Śląskim 86. Pośród dużych miast na 13. pozycji znalazły się Katowice z 66 dniami smogowymi.
Są też i dobre wieści, ponieważ coraz więcej miejscowości może się pochwalić poprawiającą się jakością powietrza. W rankingu tych najmniej smogowych miast można znaleźć głównie te położone nad morzem, gdzie silny wiatr oczyszcza powietrze.
W Sopocie odnotowano zaledwie 1 dzień smogowy, w Słupsku 3 dni, a w Kołobrzegu 4 dni. Im więcej wymienimy przestarzałych pieców na nowe, tym powietrze, którym oddychamy będzie czystsze, zwłaszcza w okresie zimowym, gdy wiele miejscowości spowitych jest duszącą szarą chmurą pyłów.
Źródło: TwojaPogoda.pl / Polski Alarm Smogowy.