Nasz czytelnik Arnold, który prowadzi profesjonalną stację meteorologiczną w jednym z najzimniejszych miejsc w Polsce, poinformował, że w Czarnym Dunajcu runął wyjątkowy wiąz. Rosłe drzewo liczyło sobie ponad 300 lat i było jednym z najstarszych z tego gatunku w Polsce.
Wiąz przeżył kolejne etapy zmieniającego się klimatu na Podhalu. Gdy dojrzewał, podczas małej epoki lodowej, temperatura nie raz spadała w zimowe poranki nawet do minus 50 stopni. Po raz ostatni miało to miejsce 11 lutego 1929 roku.
Ostatnie zimy już tak lodowate nie były, ale mimo to drzewo znosiło ekstremalnie niskie temperatury. 8 stycznia 2017 roku krótko po wschodzie słońca na torfowisku Arnold odnotował niemal minus 40 stopni.
— Arnold Jakubczyk (@Ardo_94) November 15, 2020
Wiąz przeżył też ocieplający się klimat na jednym z polskich biegunów zimna. Latem 2013 roku temperatura po raz pierwszy znacznie przekroczyła 30 stopni w cieniu. W Zakopanem odnotowano wtedy 33 stopnie upału.
Najstarszy i jednocześnie najgrubszy wiąz górski w naszym kraju rośnie w Porębie Wielkiej na Sądecczyźnie. Ma 645 centymetry obwodu i liczy sobie 420 lat.
Źródło: TwojaPogoda.pl