W weekend spadnie tyle deszczu, ile powinno przez cały miesiąc. Możliwe są podtopienia dróg i zabudowań

W weekend (26-27.09) w większości regionów kraju spodziewamy się intensywnych opadów deszczu, przeważnie o charakterze ciągłym. Sumy opadów będą na ogół przekraczać 20 litrów na metr kwadratowy ziemi, ale miejscami mogą być jeszcze wyższe.

Śledź opady i burze na żywo >>>

Tych najbardziej obfitych opadów spodziewamy się w pasie od Podkarpacia i Lubelszczyzny przez Mazowsze, Ziemię Łódzką i Kujawy po Wielkopolskę, zachodnie Pomorze i Ziemię Lubuską. Spadnie tam od 30 do 50 litrów wody na metr kwadratowy, a lokalnie do 70-80 litrów.

Możliwe są gwałtowne wezbrania rzek, zwłaszcza tych mniejszych, które mogą przekraczać stany ostrzegawcze i alarmowe. Będzie dochodzić do podtopień dróg i zabudowań. Warto już teraz zabezpieczyć się na taką ewentualność.

Sumy opadów (w mm) prognozowane do 28 września 2020 roku. Fot. wxcharts.com

Poza nizinami intensywnie popada też na terenach górzystych Sudetów i Karpat. Tam również może spaść powyżej 50 litrów wody na metr kw., zarówno w postaci deszczu, jak i śniegu. Warunki turystyczne będą bardzo trudne, dlatego odradzamy wyjść na szlaki.

Prognoza pogody na sobotę. Fot. TwojaPogoda.pl

Najmniejszych opadów spodziewamy się na niżej położonych obszarach Małopolski, a także na Podlasiu, Suwalszczyźnie, Mazurach, Warmii i Pomorzu. Tam występować będą większe przejaśnienia i rozpogodzenia.

Prognoza pogody na niedzielę. Fot. TwojaPogoda.pl

Ciągłe opady oznaczają, że dominować będzie pochmurna aura. Wiatr będzie chwilami porywisty. Temperatura będzie popadać w skrajności. W strefie rozpogodzeń odnotujemy jeszcze powyżej 20 stopni, jednak w opadach termometry nie pokażą miejscami więcej niż 10 stopni.

Po weekendzie kolejne ulewy

Pierwsza połowa przyszłego tygodnia nie przyniesie uspokojenia pogody. Nadal w wielu regionach kraju przechodzić będą wciąż to nowe strefy obfitych opadów, które będą powodować kolejne podtopienia, tym razem szczególnie w województwach wschodnich, południowych i centralnych.

Spadnie kolejne od 20 do 40 litrów wody na metr kwadratowy ziemi, a na terenach górzystych nawet od 50 do 80 litrów. Jeśli zsumujemy opady za następnych 5 dni, to na południu, południowym wschodzie i w centrum będą one przekraczać 100 litrów na metr kw. Są to już ilości stwarzające zagrożenie powodziowe.

Źródło: TwojaPogoda.pl