Chyba nie ma bardziej romantycznego widoku niż zachód słońca nad Bałtykiem. Urlopowicze zachwycają się nim niemal codziennie, gdy tylko pogoda na to pozwala. Każdy kres dnia jest inny, niepowtarzalny, choćby z powodu zmiennego zachmurzenia.
Jednak to, co ujrzeli plażowicze w Dźwirzynie, zaparło ich dech, jak nigdy przedtem. Na niebie zachodnim wokół chylącego się ku horyzontowi Słońca pojawił się olbrzymi barwny pierścień.
To oczywiście zjawisko optyczne zwane halo słoneczne. Powstaje ono, gdy promienie świetlne załamują się na sześciokątnych kryształkach lodowych tworzących pierzasto-warstwowe chmury wysokiego piętra o nazwie Cirrostratus, które unoszą się na wysokości ponad 5 kilometrów.
Tym razem zjawisko było wyjątkowo efektowne, ponieważ pierścień rozciągał się na znaczną część nieba i na jego brzegach pojawiły się tzw. słońca poboczne, a na szczycie tzw. górny łuk styczny.
To piękne zjawisko zazwyczaj towarzyszy zbliżaniu się ciepłego frontu atmosferycznego zapowiadającego opady. Najpierw pojawiają się wysokie chmury pierzaste, a później coraz to niższe.
Jeśli planujecie obserwację tego zjawiska, to zachowajcie szczególną ostrożność, jak w przypadku wszystkich obserwacji związanych ze Słońcem. Pod żadnym pozorem nie wpatrujcie się bezpośrednio w naszą gwiazdę bez odpowiedniego zabezpieczenia oczu, ponieważ możecie trwale uszkodzić wzrok.
Źródło: TwojaPogoda.pl