FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Dlaczego niebo nad Polską nie jest błękitne tylko mętne? Przyczyna jest tysiące kilometrów od nas [ZDJĘCIA]

Od kilku dni niebo nad Polską, mimo, że w wielu regionach nie ma ani jednej chmurki, nie odznacza się głębokim błękitem, lecz jest mleczne. Dlaczego? Przyczyna tego zjawiska znajduje się tysiące kilometrów od nas.

Fot. TwojaPogoda.pl
Fot. TwojaPogoda.pl

W sobotę (12.09) niemal w całej Polsce niebo było wolne od chmur, ale nie mieniło się jak zwykle przy takiej aurze głębokim błękitem. Lazurowa barwa była jakaś taka mętna, jakby mleczna. Postanowiliśmy poszukać przyczyny tego zjawiska.

Wystarczyło tylko spojrzeć na zdjęcia satelitarne naszego kraju wykonane o wschodzie i zachodzie słońca. Wówczas padające pod małym kątem promienie słoneczne załamują się na drobinach unoszących się na wysokości kilku kilometrów nad ziemią, i je ujawniają naszym oczom.

Smugi pyłu saharyjskiego widoczne na zdjęciu satelitarnym Europy. Fot. Sat24.com / Eumetsat.

Pojawiły się zagadkowe jasne smugi ciągnące się z południowego zachodu przez centrum na północny wschód kraju. Mapa rozkładu i stężenia aerozolu wskazała, że w ostatnich dniach te smugi wędrowały nad zachodnią Europą, a dotarły z okolic Wysp Kanaryjskich.

To nic innego, jak drobny pył unoszący się znad zachodniej Sahary, gnany wiatrem na zachód nad wody Atlantyku. Część tej chmury pyłu została zepchnięta w kierunku aż nad środkową część oceanu i dalej ku wschodnim wybrzeżom USA, a następnie zaciągnięta przez układy niżowe zmierzające na wschód do Europy.

Smugi pyłu saharyjskiego widoczne na zdjęciu satelitarnym Polski. Fot. Sat24.com / Eumetsat.

To one zabrały ze sobą saharyjski pył i przyniosły go aż nad Polskę. Pył zaczął się rozciągać w strefie pogodnego nieba i podwyższonego ciśnienia między niżami znad północno-wschodniego Atlantyku i północnej Afryki.

Smuga pyłu ciągnęła się w ostatnim czasie od Hiszpanii, Francji i Wysp Brytyjskich przez Polskę aż po zachodnią Rosję. Obecnie zmierza na wschód nad zachodnią i środkową Rosję.

Stężenie aerozoli nad Europą. Fot. Windy / Copernicus.

Pył powoduje zmętnienie atmosfery, osłabia błękit nieba i sprzyja występowaniu intensywnych barw o wschodzie i zachodzie słońca. Stąd też intensywne pomarańczowo-czerwone barwy u kresu dnia.

Nie tylko saharyjski pył

Winne zmętnienia nieba są również liczne pożary lasów na zachodzie Europy, a także ogniska wzniecane przez rolników i działkowców, aby oczyścić glebę z chwastów i szkodników. Ten proceder ma na szczęście coraz mniejszą skalę, ale wciąż wpływa na warunki pogodowe.

Krwistoczerwony zachód słońca nad Polską. Fot. TwojaPogoda.pl

Nad Europę docierają też drobiny unoszące się nad rekordowymi pożarami lasów na zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Jednak jak wynika z prognoz wędrówki aerozoli, największa fala drobin zacznie wędrować na wschód nad pograniczem USA i Kanady dopiero na początku tygodnia.

Oznacza to, że za mniej więcej tydzień dotrze nad nasz kontynent, niewykluczone, że również nad Polskę. W międzyczasie znad Sahary docierać będą w naszym kierunku kolejne ilości pustynnego pyłu. Ich nagromadzenie się w atmosferze przyniesie nam krwistoczerwone zachody słońca.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news