Upał nie jest taki zły, o ile towarzyszy mu bardzo niska wilgotność powietrza, w najcieplejszym momencie dnia spadająca poniżej 35 procent. Jednak, gdy przekracza ona 40 procent, zaczyna się robić bardzo niebezpiecznie.
Jak w szklarni
Mamy obecnie upał w wydaniu tropikalnym. Temperatura nie jest skrajnie wysoka, bo przecież mogłaby przekraczać 35 stopni, jak w poprzednich sezonach letnich, jednak mimo to bardzo źle ją znosimy. To wina bardzo wysokiej wilgotności względnej powietrza.
Ma ona związek z napływającą nad nasz kraj masą powietrza, która wcale nie dociera do nas znad Afryki, jak twierdzą niektóre pogodynki, lecz z pogranicza Europy i Azji, a dokładniej znad rejonu Morza Czarnego i Morza Kaspijskiego. Jest to masa pełna wilgoci.
W piątek (12.06) we wschodnich i środkowo-wschodnich regionach kraju, gdzie temperatura dochodziła po południu do 30-31 stopni w cieniu, a wilgotność względna do 60 procent. To oznacza, że temperatura odczuwalna sięgała niemal 40 stopni!
W sobotę (13.06) podobnie będzie już na przeważającym obszarze. Temperatura odczuwalna (uwzględniająca temperaturę powietrza w cieniu oraz wilgotność względną) wyniesie od 34 do 37 stopni, a na zachodzie nawet do 39-42 stopni.
Tropikalna noc
W nocy z piątku na sobotę (12/13.06) najcieplej było na zachodzie kraju. Tam temperatura nie spadła poniżej 20-21 stopni. Pierwszy raz w tym roku mieliśmy tzw. noc tropikalną. Przy wilgotności względnej dochodzącej do prawie 90 procent, odczuwalnie było 27-28 stopni.
Przy temperaturze odczuwalnej rzędu 35 stopni system termoregulacji zaczyna szwankować. Gdy jest o 3 stopnie cieplej, a właśnie takie wartości możemy odczuwać w sobotę (13.06) po południu, wysychają gruczoły potowe, stwarzając zagrożenie przegrzaniem organizmu. Przy 39 stopniach pojawia się realna groźba udaru, a przy 40 stopniach zagrożone jest życie.
Aby jak najlżej znieść tropikalny żar, należy spożywać duże ilości wody, co najmniej 1 szklankę wody na 2 godziny. W przypadku zawodów wykonywanych na wolnym powietrzu szklanka wody powinna być spożywana co 20-30 minut, ważny jest też przynajmniej 10-minutowy odpoczynek - powiedziała serwisowi TwojaPogoda.pl lekarka Małgorzata Krawczyk.
Podczas pandemii koronawirusa szczególnie pamiętajcie o osobach starszych. Może warto zadzwonić do babci i dziadka, zapytać czy nie potrzeba im czegoś, może trzeba przynieść ze sklepu zgrzewkę wody mineralnej albo zrobić za nich zakupy, żeby nie musieli wychodzić i niepotrzebnie się narażać na zakażenie.
Upał szybko ustąpi
Są i dobre wieści, ponieważ upał szybko ustąpi. W niedzielę (14.06) nigdzie temperatura nie przekroczy 25 stopni. Na północy odnotujemy poniżej 20 stopni, a na przeważającym obszarze kraju około 20-22 stopni. Będzie słonecznie i na ogół bez opadów.
Chłodniejsza będzie cała pierwsza połowa przyszłego tygodnia. Odpoczniemy od męczących temperatur, nie będzie też zbyt chłodno. Spodziewamy się warunków optymalnych dla naszego samopoczucia. Większe ocieplenie nastąpi w drugiej połowie tygodnia. Szczegóły znajdziecie w naszej prognozie 16-dniowej.
Źródło: TwojaPogoda.pl