Alta to gmina położona na północnym krańcu Norwegii, nad niezwykle malowniczym fiordem Oceanu Arktycznego. Wiosenne roztopy spowodowały tam przesiąknięcie gleby wodą, co wyzwoliło olbrzymie osuwisko, jakiego jeszcze tam nie widziano.
Zwały ziemi, szerokie na 650 metrów i głębokie na 21 metrów, zabrały ze sobą 8 zabudowań, które chwilę później roztrzaskane zostały w wodach fiordu. Na nagraniu widoczny jest m.in. biały domek, którego solidna konstrukcja sprawiła, że prawie w nienaruszonym stanie przebył kilkaset metrów.
Inne zabudowania nie były na tyle trwałe, aby przetrwać kataklizm. Pozostały z nich jedynie strzępy. Całe szczęście nikogo w nich nie było. Jedno małżeństwo akurat wybrało się do sklepu. Ich psa, który pozostał w domu, ratownikom z pokładu śmigłowca udało się wydobyć z wód zatoki.
Tylko jedna osoba przebywała w tym czasie na osuwisku, ale zdołała ujść z życiem wchodząc na wzniesienie. To dzięki niej możemy zobaczyć jeżące włosy nagranie. Kolejny film przy użyciu drona wykonał pracownik Norweskiej Dyrekcji ds. Zasobów Wodnych i Energii, który mieszka w Alcie.
Miejscowe władze twierdzą, że tego typu zjawiska zdarzają się co kilka lat, ale nie są aż tak rozległe i niszczycielskie. Domki są popularnym miejscem wypoczynku mieszkańców Alty oraz turystów, którzy wynajmują je, aby chociażby podziwiać zorze polarne.
Źródło: TwojaPogoda.pl / Dagbladet.