Badaczy z Uniwersytetu Genewskiego w Szwajcarii zainteresował lakoniczny opis zamieszczony w anglosaskiej Kronice Peterborough z czasów średniowiecza. Wynika z niego, że 910 lat temu Księżyc niespodziewanie zniknął na wiele miesięcy.
Zagadka znikającego Srebrnego Globu zawiodła naukowców na Grenlandię, skąd pobrano rdzenie lodowe do badań klimatycznych ostatniego tysiąclecia. Okazuje się, że w lodzie zawarte zostały siarczany.
Mogły one pochodzić tylko z jednego źródła, a mianowicie masywnej erupcji wulkanicznej. Ich duże stężenie, datowane na lata 1108-1113, pochodziło, jak wcześniej uważano z wulkanu Hekla na Islandii, który wybuchł w 1104 roku.
Jednak doszukano się jeszcze większych depozytów siarki. Tym razem z okolic 1110 roku. Wyemitowane one zostały najprawdopodobniej przez wulkan Asama w Japonii, co zgadzałoby się z opisem ówczesnego japońskiego obserwatora.
Chmura siarki wraz z popiołami trafiła do ziemskiej atmosfery na wysokość kilkunastu kilometrów, a następnie przez prądy strumieniowe została rozprzestrzeniona wokół naszej planety.
Największe ilości pyłów dotarły nad Europę w maju 1110 roku. To właśnie wtedy kronikarze wspominają o czarnym niebie nawet w pełni dnia. Księżyc, który świeci światłem odbitym od Słońca, znacznie słabiej od naszej gwiazdy, zniknął ludziom z pola widzenia.
W niektórych regionach świata nie widziano go aż do początku 1111 roku. Kroniki wspominają wówczas o wyjątkowych chłodach, częstych opadach i klęsce nieurodzaju. Ludność zachodniej Europy cierpiała wówczas z powodu niedożywienia i związanych z tym chorób.
Księżyc nie znikał tylko w 1110 roku, ale również za każdym razem, gdy dochodziło do masywnych erupcji wulkanicznych. Tak było chociażby po wybuchu wulkanu Huaynaputina w 1600 roku, Parker w 1641 roku, Tambora w 1815 roku, Krakatau w 1883 roku, Katmai-Novarupta w 1912 roku, El Chichon w 1983 oraz Pinatubo w 1991 roku.
Kolejna taka erupcja jest tylko kwestią czasu, a nasz naturalny satelita ponownie zniknie wieszcząc klęski nieurodzaju, bo historia przecież lubi się powtarzać.
Źródło: TwojaPogoda.pl / Uniwersytet Genewski.