8 centymetrów śniegu spadło we wtorek (12.05) na Mazurach i Suwalszczyźnie. To najwyższa pokrywa śnieżna zmierzona w maju kiedykolwiek w historii pomiarów meteorologicznych. Dotychczasowy rekord wynosił 2 centymetry.
Jakby tego było mało, to jeszcze takich ilości śniegu nie widziano w tym regionie, zwanym polskim biegunem zimna, przez całą minioną zimę, która zapisała się jako najcieplejsza w blisko 240-letniej historii pomiarów. Spadły w trakcie jej tylko 2 centymetry białego puchu.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Ta niecodzienna sytuacja powoduje spore zamieszanie w statystykach klimatologicznych, ponieważ pokrywę śnieżną zazwyczaj notujemy między październikiem a kwietniem, zaś największe jej ilości między styczniem a marcem.
Tym razem największą pokrywę śnieżną odnotowaliśmy w maju, a więc już poza sezonem, w dodatku również osiągnęła ona swoją maksymalną wysokość. Zmiany klimatyczne sprawiają, że to, co dotychczas było oczywiste, przestało takie być. Maj bardziej śnieżny od stycznia robi wrażenie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Jednak jeśli ocieplenie klimatu będzie postępować w takim tempie, jak obecnie, może się zdarzyć, że zimą coraz częściej będziemy doświadczać akcentów wiosennych, zaś wiosną częściej powracać będzie zima.
Źródło: TwojaPogoda.pl