Dzisiaj (28.04) pierwszy raz w tym roku na większym obszarze kraju średnia dobowa temperatura przekroczyła 15 stopni, a to oznacza, że mogliśmy poczuć w powietrzu termiczne lato. Jak przystało na tę porę roku temperatura maksymalna sięgnęła aż 25 stopni, również po raz pierwszy w tym roku.
Najcieplej było na zachodzie, w centrum, a także, nietypowo, bo na północnym wschodzie, gdzie zazwyczaj jest najchłodniej. W większości regionów kraju temperatura w godzinach popołudniowych wyniosła od 20 do 25 stopni.
Chłodniej było tylko nad samym morzem, gdzie wiatr zmienił kierunek na północo-zachodni i przyniósł morską bryzę, która nie pozwoliła temperaturze na przekroczenie 15 stopni. Na bałtyckich plażach było tym samym o całe 10 stopni zimniej niż np. na Dolnym Śląsku czy w Wielkopolsce.
Z dnia na dzień czeka nas duże ochłodzenie, które najdotkliwiej odczują mieszkańcy Warmii, Mazur, Suwalszczyzny i Podlasia, gdzie dzisiaj (28.04) było od 21 do 24 stopni, a jutro (29.04) będzie zaledwie od 7 do 8 stopni, czyli o ponad 15 stopni zimniej.
Termiczne lato zmieni się w przedwiośnie lub wczesną wiosnę, ponieważ średnia dobowa temperatura ledwo przekroczy tam 5 stopni. Ochłodzeniu towarzyszyć będą deszcze, miejscami obfite, i porywisty wiatr.
Źródło: TwojaPogoda.pl