Po silnym, ale krótkim ociepleniu z poprzednich dni, za sprawą którego temperatura sięgnęła w cieniu niemal 20 stopni, nadeszło nagłe, ale przewidywane przez nas ochłodzenie. Związane jest ono z napływem powietrza znad Arktyki, a także większych rozpogodzeń.
Ciepło zawarte w gruncie i przy jego powierzchni intensywnie promieniuje w przestrzeń kosmiczną, obniżając temperaturę w godzinach nocnych i porannych. Najzimniej jest krótko po wschodzie słońca, czyli między godziną 6:00 a 7:00, kiedy termometry pokazują poniżej zera w większości regionów naszego kraju.
W niedzielny (22.03) poranek przeważnie notowaliśmy minus 3 stopnie, jednak miejscami na wschodzie temperatura obniżyła się poniżej minus 5 stopni, a w kotlinach górskich nawet poniżej minus 10 stopni. Jeszcze zimniej było przy gruncie. Za sprawą porywistego wiatru, chwilami osiągającego 35-40 km/h, temperatura odczuwalna spadła do minus 15 stopni.
Przed nami jeszcze kilka bardzo zimnych nocy. Apogeum tych chłodów nastąpi w nocy z poniedziałku na wtorek (23/24.03). Wówczas temperatura na większym obszarze kraju będzie spadać w okolice minus 5 stopni, ale lokalnie może być nawet do minus 10 stopni, a przy gruncie do minus 13 stopni.
Bardzo niskie temperatury panować będą także wcześniejszej, jak i następnej nocy. Ostatni raz przymrozek pojawi się w nocy ze środy na czwartek (25/26.03), a już kolejnej nocy w całym kraju spodziewamy się temperatur dodatnich, rzędu od 2 do 5 stopni.
Mróz spowodował uszkodzenie niektórych upraw, które wcześniej niż zwykle zaczęły wegetację. Na szczęście szkody nie są tak poważne, jak zwykle o tej porze roku, ponieważ większość upraw zdążyła w ostatnich tygodniach wzejść na tyle, aby niskie temperatury nie miały już na nie poważniejszego wpływu.
Źródło: TwojaPogoda.pl