O tej porze roku bardzo wysokim temperaturom zazwyczaj towarzyszą opady i porywiste wiatry, z powodu których nie możemy się cieszyć pełnią wczesnej wiosny. Tak było też w czwartek (12.03), który minął pod znakiem sztormowej pogody.
Termometry niemal w całym kraju pokazały dwucyfrowe wartości, przeważnie od 14 do 16 stopni. Najcieplej było na Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu, gdzie temperatura sięgnęła 17-18 stopni. Biegunem ciepła był Tarnów, gdzie odnotowano 19 stopni w cieniu.
To nowa najwyższa temperatura w naszym kraju od początku tego roku. Poprzedni rekord wynosił 18 stopni i zmierzono go 17 lutego w Słubicach przy granicy z Niemcami. Coraz bliżej jesteśmy pierwszego przekroczenia 20 stopni. Kiedy ono nastąpi?
W tym tygodniu z pewnością nie, bo przed nami ochłodzenie, na północnym wschodzie kraju dość duże. Jednak w przyszłym tygodniu znów napłynie cieplejsze powietrze, szczególnie we wtorek i w środę (17-18.03), przynosząc co najmniej 15 stopni na zachodzie, południu i w centrum. Jak długo poczekamy na 20 stopni? Tego dowiecie się z sobotniej prognozy 16-dniowej.
Źródło: TwojaPogoda.pl