Rzadko kiedy o tej porze roku zdarza się tak słoneczna pogoda przy wysokiej temperaturze. Zwykle bezchmurne niebo oznacza siarczysty mróz. Wykorzystajmy więc ten prezent od pogody i wyciśnijmy z weekendu na świeżym powietrzu, ile się tylko da.
Pogoda na sobotę
Początek weekendu zapowiada się wspaniale. Jeszcze o poranku spodziewamy się mrozu, jednak z biegiem godzin temperatura wzrośnie i po południu będzie już całkiem przyjemnie. Termometry pokażą maksymalnie od 2 stopni na wschodzie do 7 stopni na zachodzie kraju.
Od świtu do zmierzchu będzie słonecznie, przeważnie bezchmurnie. Błękit nieba poprawi nam samopoczucie. Nigdzie nie spodziewamy się opadów, a wiatr nie powinien być bardzo dokuczliwy, choć zupełnie nie ustanie.
Pogoda na niedzielę
We wschodniej połowie kraju piękna pogoda utrzyma się do końca weekendu. Będzie słonecznie i bez opadów, a na termometrach 3-5 stopni. Na zachodzie początkowo będzie słonecznie i nawet 8-9 stopni, ale w godzinach popołudniowych będą widoczne pierwsze oznaki zbliżającego się ostrego załamania pogody.
Najpierw zacznie się chmurzyć, a następnie nadciągną deszczowe chmury. Zanim jednak zacznie z nich padać, zapadnie zmrok. Wieczorem i w nocy spodziewamy się gwałtownie nasilającego się wiatru, który będzie przekraczać 70 km/h, a lokalnie nawet powyżej 90 km/h.
Najmocniej wiać będzie podczas przechodzenia frontu szkwałowego, na którym poza intensywnymi opadami deszczu mogą też pojawiać się burze. Zjawiska mogą powodować szkody materialne i stanowić zagrożenie dla ludzkiego zdrowia i życia. To będzie nieprzespana noc dla wielu z nas, zwłaszcza dla strażaków, ponieważ wichura może łamać drzewa i zrywać dachy.
Źródło: TwojaPogoda.pl