Zbliżają się wolne dni, które chcielibyśmy spędzić np. na spacerze. Jednak czy pogoda nie pokrzyżuje nam planów i nie zmusi do pozostania w domu przed telewizorem?
Pogoda na sobotę
Pierwszy dzień lutego będzie przypominać październik lub, jak kto woli, kwiecień, ponieważ temperatury maksymalne, mierzone w godzinach popołudniowych, wskażą od 7 stopni na północnym wschodzie do nawet 12 stopni na zachodzie i południowym zachodzie kraju.
Jeśli pojawią się drobne przejaśnienia, to tylko miejscami na Śląsku i w Małopolsce. Na pozostałym obszarze przez cały dzień będzie pochmurno i deszczowo, a do tego wietrznie. Porywy zachodniego i południowo-zachodniego wiatru będą przeważnie osiągać 40-50 km/h.
To oznacza, że temperatura odczuwalna będzie nawet o kilka stopni niższa od wskazań termometrów. Wybierając się na spacer w przerwie między opadami, pamiętajmy o ciepłym odzieniu, mimo kilkunastu stopni powyżej zera, ale także o czapkach i rękawiczkach.
Na południu kraju padać będzie najsłabiej, a im dalej na północ, tym sumy opadów będą większe. Od Pomorza po Mazury spadnie nawet powyżej 10 mm deszczu, czyli 1/3 miesięcznej normy opadów. Kierowców przemierzających drogi prosimy o szczególną ostrożność.
Pogoda na niedzielę
Dalsza część weekendu przyniesie nam mniej opadów, za to więcej przejaśnień, które poprawią nam humor i pozwolą na dłuższą aktywność poza czterema ścianami domu. Sumy opadów nie powinny na większym obszarze kraju przekraczać 2-3 mm.
Temperatura spadnie do 6-7 stopni, ale jeszcze bardziej nasili się zachodni wiatr, który w porywach dojdzie do 50-60 km/h, a na północy nawet do 70-80 km/h. Na Bałtyku spodziewamy się sztormu.
Źródło: TwojaPogoda.pl