FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Dwa bliźniacze potwory są gwarancją, że sroga zima szybko u nas nie rozpakuje swych walizek

Dwa głębokie niże atmosferyczne władają północnym Atlantykiem. Przynoszą ulewy, wichury i potężny sztorm. Choć znajdują się tysiące kilometrów od Polski, to jednak to właśnie one są dla nas gwarancją, że ostra zima szybko się u nas nie zjawi.

Zdjęcie satelitarne dwóch układów niżowych nad Atlantykiem w dniu 25 grudnia 2019. Fot. NASA.
Zdjęcie satelitarne dwóch układów niżowych nad Atlantykiem w dniu 25 grudnia 2019. Fot. NASA.

Atlantyk jest obecnie nadzwyczaj aktywny. Co to oznacza? Że tworzą się nad nim głębokie układy niskiego ciśnienia, które niczym gigantyczne wiatraki ściągają ciepłe oceaniczne masy powietrza w głąb Europy, sprawiając, że zima jest łagodna i taka pozostanie.

Dwa takie niże można zobaczyć na zdjęciu satelitarnym. W prawnym ośrodku ciśnienie spadło do 985 hPa, a w lewym nawet do 963 hPa. Mieszkańców Wysp Brytyjskich czeka w związku z nimi sztormowa pogoda, typowa dla tej pory roku. A jak będzie u nas?

Mimo, że przez kilka najbliższych dni miejscami chwyci całodobowy mróz, to jednak będzie on niewielki, a towarzyszące mu opady śniegu jedynie przelotne i słabe. Zabieli się głównie na wyżej położonych terenach południowej i centralnej Polski. Na przeważającym obszarze województw zachodnich, wschodnich i północnych śniegu nie uświadczymy.

Szybko wróci do nas ciepłe powietrze, które sprawi, że temperatura poszybuje powyżej 5 stopni, a mrozu nie będzie nawet w najchłodniejszej porze doby. Ciepło, ale również z większą ilością pogodnego nieba, zapowiada się cały początek stycznia.

O tej porze roku słoneczna i ciepła aura to ewenement, który jednak powoli, ale sukcesywnie, staje się nową normą. Zupełnie inną sytuację mielibyśmy, gdyby Atlantyk był nieaktywny. Wówczas ośrodki niżowe byłyby płytkie, a nad kontynentem rządził potężny wyż, ściągający znad Syberii lodowate powietrze.

Prognozy sezonowe nie ulegają żadnym zmianom. Styczeń i luty zapowiadają się niemal w całej Europie ciepło, a w wielu regionach naszego kraju nawet bardzo ciepło, oczywiście jak na warunki klimatyczne tej pory roku. Sumy opadów będą zróżnicowane, co oznacza przeplatające się okresy mokre i suche.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news