Deszcz - to encyklopedyczne określenie spadającej z chmury kropli deszczu, która powstała na skutek kondensacji pary wodnej.
Jednak każdy deszcz ma więcej niż jego oblicze, stąd też kilkanaście innych jego określeń:
Mżawka - opad bardzo drobnych kropelek wody.
Kapuśniaczek - niewielki, przelotny deszczyk.
Ulewa - intensywny opad deszczu.
Oberwanie chmury - bardzo intensywny opad deszczu, często powodujący podtopienia.
A teraz trochę teorii, bo z pewnością nie wiecie o deszczu tyle, ile warto wiedzieć, skoro to tak powszechne zjawisko.
Otóż największe krople deszczu mają zazwyczaj nie więcej niż 8 mm. Gdy są większe, to za sprawą oporu powietrza, krople po prostu się rozpadają na mniejsze kropelki.
Największe krople spadają najszybciej i dlatego deszcz zaczyna się zazwyczaj od dużych kropli, a kończy małymi. Średnice kropel wahają się od 0,5 do 6 milimetrów. Kropla o średnicy 5 milimetrów spada w tempie 30 km/h, a mżawka 7 km/h lub nawet wolniej.
Duże krople potrzebują około 200 sekund, by dolecieć do ziemi. Jednak w drodze rozbijają się zazwyczaj na mniejsze kropelki i podróż zajmuje im wtedy mniej więcej 6 minut.
Ciągłe, długotrwałe opady o umiarkowanym natężeniu niesione są przeważnie przez chmury stratus i nimbostratus, zaś krótkie, lecz ulewne przez chmurę burzową cumulonimbus.
Deszcz w polskich warunkach klimatycznych pada najdłużej przez 2-3 dni bez przerwy. Nigdy nie zdarzyło się, aby padało bez chwili przerwy przez biblijne 40 dni i 40 nocy, choć przelotne deszcze przez tak dużą liczbę dni z rzędu bywały, choć rzadko.
Co jeszcze powinniśmy wiedzieć o deszczu? A mianowicie to, że pomiarów ilości opadów dokonuje się za pomocą deszczomierzu, nazywanego też pluwiografem lub pluwiometrem. To najstarszy przyrząd meteorologiczny, wynaleziony jeszcze wcześniej niż termometr, bo w czasach starożytnych.
Źródło: TwojaPogoda.pl