W środę (2.10) w pierwszej połowie dnia w Tatrach szalał halny, którego podmuchy osiągały na szczycie Kasprowego Wierchu nawet 105 kilometrów na godzinę. Dla górali był to znak, że nadciąga zmiana pogody. Oczywiście nie mylili się, bo minionej nocy zaczęło solidnie padać.
Najpierw był to deszcz, ponieważ temperatura była dodatnia, jednak z biegiem godzin wychładzało się coraz bardziej aż w okolicach północy temperatura przeszła na wartości ujemne, a krople deszczu zmieniły się w płatki śniegu. Prószyły one na tyle gęsto, że wysokie partie gór są całe ośnieżone.
W czwartek (3.10) o poranku pokrywa śnieżna mierzona na Kasprowym ma 11 cm grubości i jest największą w tym sezonie. Zabieliły się krajobrazy w większości najpopularniejszych miejsc turystycznych, m.in. nad Morskim Okiem, w Dolinie Pięciu Stawów i na Hali Gąsienicowej, co możecie zobaczyć na załączonych zdjęciach z kamer TOPR-u.
Sprawdź pogodę w Zakopanem >>>
W tym samym czasie, gdy wysoko w górach sypał śnieg, w dolinach padał ulewnie deszcz. W Zakopanem spadło niemal 35 mm deszczówki. W związku z tym już pierwsze kilometry szlaków wiodących w góry są obłocone, a w niektórych miejscach mogą być trudne do przejścia.
TOPR-owcy ostrzegają, że także w górach warunki do uprawiania turystyki są bardzo niekorzystne. Powyżej 1400 m. n.p.m występuje świeży opad śniegu, a w wyższych partiach oblodzenie. Proszą więc o zachowanie szczególnej ostrożności oraz rozwagi.
Sprawdź pogodę na Kasprowym Wierchu >>>
Dodatkowym utrudnieniem w partiach graniowych jest niski pułap chmur, który ogranicza widzialność i utrudnia orientację w terenie, co może być przyczyną pobłądzeń. W dolnych partiach szlaki są miejscami mokre i śliskie, a na odcinkach leśnych błotniste.
Szczególnie dużo błota jest na Ścieżce nad Reglami między Doliną Lejową, a Doliną Chochołowską, w stronę Bobrowieckiej Przełęczy oraz u wylotu Doliny Starorobociańskiej. W Dolinie Chochołowskiej i Lejowej, Wspólnota Leśna 8 Wsi prowadzi prace leśne. Władze TPN proszą o stosowanie się do poleceń osób prowadzących prace.
Prognozy na następne dni nie wskazują na rychłą zmianę pogody. Do końca tygodnia w wysokich partiach Tatr będzie raczej pochmurno z opadami śniegu. Szczególnie w sobotę (5.10) może spaść kolejne 5-10 cm świeżego śniegu. Temperatura całą dobę będzie ujemna.
Odwilż wraz ze zdecydowaną poprawą pogody nastąpi dopiero od początku przyszłego tygodnia. Z biegiem pogodnych dni temperatura znów wróci do poziomu późno letniego osiągając na Kasprowym Wierchu nawet około 10 stopni w cieniu.
W dolinach zamiast śniegu będzie padał deszcz przy temperaturze od 5 do 10 stopni. Poprawa aury, podobnie jak na szczytach, nastąpi dopiero wraz z początkiem przyszłego tygodnia. Jest szansa, że termometry pokażą w najcieplejsze dni nawet około 15 stopni.
Deszczowe Bieszczady
Nie tylko w Tatrach noc ze środy na czwartek (2/3.10) przyniosła intensywne opady. Podobnie było w Beskidzie Sądeckim, Beskidzie Niskim i w Bieszczadach, gdzie sumy opadów sięgały nawet ponad 30 mm. Tam jednak padał deszcz i deszcz ze śniegiem, więc bieszczadzkie połoniny są jeszcze wolne od śniegu.
Sprawdź pogodę w Bieszczadach >>>
We wszystkich wymienionych górach warunki atmosferyczne są trudne z powodu niskiego pułapu chmur, a przez to ograniczonej widzialności, oraz dalszych opadów. Szlaki są pełne błota, przez co wędrówki mogą być utrudnione.
Źródło: TwojaPogoda.pl / TPN / TOPR.