FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Panika na Bahamach i Florydzie. W weekend uderzy cyklon Humberto. Będzie powtórka z Doriana?

Nadciągający cyklon tropikalny Humberto, którego trasa niemal pokrywa się z jego poprzednikiem Dorianem, wywołał panikę na Bahamach i Florydzie. Wszyscy obawiają się powtórki, zwłaszcza, że wciąż nie odnaleziono wszystkich ofiar poprzedniego kataklizmu.

Fot. Max Pixel.
Fot. Max Pixel.

Wyspy Bahama wyglądają jak arena działań wojennych. Huragan Dorian zmiótł z powierzchni ziemi większość miejscowości położonych na wyspach Wielkie Abaco i Wielka Bahama. W gruzach tysięcy domów wciąż znajdują się ludzie. Według ostatnich bilansów zaginionych jest co najmniej 2500 osób.

Niestety, akcje poszukiwawcze utrudniane są przez pokłosie huraganu, a więc wszędzie zalegającą wodę, zarówno deszczową, jak i tą morską, którą wgłąb lądu wpychały potężne fale sztormowe. Na zalanych terenach nie mogą lądować śmigłowce, dlatego dotarcie do poszkodowanych i ofiar jest często niemożliwe.

Potrzeby są ogromne, przede wszystkim brakuje żywności, wody pitnej i lekarstw. Na terenach klęskowych szerzą się grabieże. Wycieńczeni mieszkańcy, nie mogąc liczyć na środki pierwszej potrzeby, zmuszeni są rabować ze sklepów to, co jeszcze nadaje się do zjedzenia.

Doszło do katastrofy ekologicznej, ponieważ uszkodzone są zbiorniki z ropą naftową, która przesiąka do gleby i rozprzestrzenia się po oceanie. Wciąż szaleją pożary, które trawią zabudowania i powodują eksplozje gazu.

Sytuacja jest tragiczna, a może być jeszcze gorsza, ponieważ nad Karaibami rodzi się kolejny cyklon tropikalny imieniem Humberto. Zgodnie z prognozami amerykańskiego Krajowego Centrum ds. Huraganów (NHC) żywioł przekształci się jeszcze w piątek (13.09) w tropikalną depresję, a najpóźniej w sobotę (14.09) w tropikalny sztorm.

W weekend (14-15.09) będzie przemieszczać się niemal identyczną ścieżką, co jego katastrofalny poprzednik, huragan Dorian. Oko cyklonu najpierw przejdzie nad Wyspami Bahama. Na trasie oka znajdzie się zarówno Wielkie Abaco, jak i Wielka Bahama, dwie wyspy, które najbardziej ucierpiały podczas Doriana.

Nawet jeśli cyklon nie będzie bardzo silny, to jednak przyniesie ulewne deszcze, a to oznacza nowe powodzie i nasilanie się już obecnych. Każdy litr deszczówki może się okazać tragiczny w skutkach. Jeśli do tego dojdzie jeszcze porywisty wiatr, to zrobi się niewesoło.

W nocy z soboty na niedzielę (14/15.09) oko cyklonu Humberto dotrze w pobliżu środkowej części wschodniego wybrzeża Florydy. Wydano tam już ostrzeżenie przed tropikalnym sztormem. Mieszkańcy miejscowości, które najbardziej ucierpiały podczas Doriana, panikują. Znów wykupują żywność, wodę butelkowaną, baterie, świece i płyty pilśniowe, a do stacji benzynowych ciągną się korki.

Nic dziwnego, ponieważ wielkie sprzątanie jeszcze się nie skończyło. Wiele domów jest zniszczonych, a ich odbudowa potrwa całymi miesiącami. Kolejny żywioł spotęguje dzieło zniszczenia. Nie wiadomo też, czy Humberto zachowa się jak Dorian, a więc tuż przed wkroczeniem nad ląd gwałtownie przybierze na sile.

Obecnie przewiduje się, że nie osiągnie statusu huraganu nad obszarami zamieszkanymi, a dopiero oddalając się od wybrzeży pędząc nad otwarte wody Atlantyku. Jednak Dorian, gdy jeszcze był nad Małymi Antylami, też miał być słabym cyklonem. Sami wiemy, jak to się jednak skończyło, gdy nie dość, że przybrał na sile do miana huraganu, to jeszcze z pierwszej kategorii nasilił się do piątej, najwyższej w skali, stając się najpotężniejszym huraganem w północnej części Bahamów na tle całej historii.

Oby Humberto nie chciał jego naśladować. Dalsza ścieżka żywiołu wiedzie wzdłuż południowo-wschodniego wybrzeżach USA, a więc przez Florydę, Georgię i Karolinę Południową, gdzie Humberto miałby zwiększać aktywność nad ciepłymi wodami oceanicznymi.

Sezon cyklonów w tej części Atlantyku trwa corocznie od 1 czerwca do 30 listopada. Najwięcej cyklonów, charakteryzujących się największą aktywnością, rodzi się między połową sierpnia a końcem października. Prognozy wskazują na przynajmniej jeszcze od 3 do 10 cyklonów, które przekształcą się w od 3 do 7 huraganów. Od 1 do 3 huraganów stać się może tymi najbardziej groźnymi, co najmniej trzeciej kategorii.

Źródło: TwojaPogoda.pl / NHC.

prognoza polsat news