Latem panuje najlepszy okres do odwiedzania gór. Jednak w tym samym czasie w gorące popołudnia formują się chmury burzowe, które mogą stwarzać poważne niebezpieczeństwo dla wszystkich, którzy przemierzają szlaki, zwłaszcza te wiodące powyżej górnej granicy lasu.
W samych tylko Tatrach od początku istnienia TOPR-u pioruny pozbawiły życia ponad 25 osób. Do najtragiczniejszego wypadku doszło latem 2012 roku. Błyskawica uderzyła między Durbaszką a Wysokim Wierchem w Małych Pieninach, gdzie w Wąwozie Homole zabiła całą rodzinę.
Na miejscu zginęła matka, ojciec, ich córka oraz jej chłopak. Gdy nie wrócili do domu o umówionej porze, zaginięcie zgłosił 16-letni syn, który nie chciał iść w góry i pozostał w sanatorium.
Niestety, ratownicy znaleźli ciała. Całej czwórce do schroniska pozostało zaledwie 500 metrów. Ofiary nie miały żadnych szans na przeżycie, ponieważ piorun uderzył bezpośrednio w nich. Otrzymali największy możliwy ładunek elektryczny.
W górach, gdzie trudno znaleźć bezpieczne schronienie, należy przyswoić sobie kilka wskazówek, które pomogą nam przetrwać groźne oblicza pogody. Przede wszystkim pamiętajmy o sprawdzeniu prognozy pogody oraz ostrzeżeń. Można śmiało zadzwonić do ratowników górskich i zapytać czy są jakieś zagrożenia.
Burze najczęściej pojawiają się nad górami po godzinie 14:00. Im cieplejszy jest dzień, tym większa szansa na burzę. Możliwość burzy wzrasta, jeśli na naszych oczach z biegiem godzin chmury zwiększają systematycznie swoje rozmiary.
Kiedy chmura przypomina kształtem kalafior, to można już mówić o powstawaniu chmury burzowej. Ostatecznym wskaźnikiem zbliżającego się zagrożenia jest smuga opadowa od podstawy chmury do powierzchni ziemi. W tym momencie należy czym prędzej szukać schronienia.
Pamiętajmy, że nawet jeśli chmura znajduje się 10 kilometrów od nas, to możemy zostać porażeni przez piorun. Ciemne chmury powinny nam uświadomić w jakim niebezpieczeństwie się znajdujemy. Najbardziej niebezpiecznie jest na grani, czyli na poszarpanym, najbardziej ostrym grzbiecie góry. Pioruny uderzają w granie najczęściej, ponieważ ściągają je ostre formacje.
Najlepiej oddalić się od skał na co najmniej metr, a w większej grupie nie wolno trzymać się za ręce, ponieważ w przypadku porażenia jednej osoby, ładunek przejdzie też na pozostałe. Warto też się rozproszyć.
Przede wszystkim jednak należy jak najszybciej zejść w niższe partie gór, najlepiej do najbliższego schroniska i przeczekać tam trudne warunki atmosferyczne. Jeśli jednak wszelkie budynki znajdują się zbyt daleko, to zminimalizować porażenie piorunem można kucając i dotykając rękoma gruntu.
Jeśli wówczas zostaniemy porażeni piorunem, to skutki tego będą najlżejsze, ponieważ prąd elektryczny najszybszą możliwą drogą przeniknie do ziemi, gdzie się rozładuje. Pamiętajmy o telefonie alarmowym: 601-100-300. Cenne wskazówki mają dla nas również ratownicy.
W góry wybierajmy się w jak najwcześniejszych godzinach. Zaplanujmy też wycieczkę tak, aby w godzinach popołudniowych, zanim nadejdą burze, zakończyć ją i zejść w doliny. Podczas zapowiadanych burz lepiej jest pozostać w dolinach i odłożyć wszelkie wyjścia.
Aby dowiedzieć się w jakiej odległości od nas znajduje się burza, wystarczy tylko policzyć sekundy dzielące pojawienie się pioruna od wystąpienia grzmotu. Jeśli są to 3 sekundy, to wówczas wiemy iż piorun pojawił się 1000 metrów od nas, jeśli 5 sekund to 1700 metrów, a jeśli 10 sekund to 3400 metrów od nas.
Rosnąca liczba turystów, którzy każdego roku pokonuje tatrzańskie szlaki skłoniła TOPR-owców do przygotowania materiału instruktażowego. Poznamy w nim podstawowe zasady bezpieczeństwa, a także prawidłowe miejsca i sposoby schronienia się przed niebezpieczeństwem.
Jednym z najważniejszych elementów, o których należy pamiętać w czasie planowania wyprawy i przed wyjściem jest szczegółowe kontrolowanie prognozy pogody. Pozwoli to uniknąć wielu nieprzyjemności jakie może przynieść spotkanie z burzą w wysokich partiach gór.
Źródło: TwojaPogoda.pl