Miliony turystów każdego roku przybywają na Przylądek Rozewie, aby zrobić sobie fotkę na tle biało-czerwonej latarni morskiej, a to dlatego, że sądzą iż jest to najdalej położone na północ miejsce w naszym kraju. Gdyby wiedzieli, że to nieprawda, mieliby poważny problem.
Rozewie od zawsze było uważane za północny kraniec Polski. Uczyliśmy się o tym w szkole podstawowej, przy okazji poznawania skrajnie położonych miejsc w kraju. Przylądek kilkukrotnie zmieniał swoją przynależność. w latach 1963-1972 był częścią Jastrzębiej Góry, a w latach 1973-2014 sąsiedniego Władysławowa. Od 1 stycznia 2015 roku Rozewie jest niezależną wsią.
W międzyczasie metody pomiarów geodezyjnych zmieniały się, coraz precyzyjniej określając linię polskiego wybrzeża. Wtedy okazało się, że Przylądek Rozewie wcale nie jest najdalej wysuniętym na północ punktem Polski. W 2000 roku zaczęto więc poszukiwać ten prawdziwy, który zlokalizowany jest w sąsiedniej miejscowości, Jastrzębiej Górze.
Znajduje się on 2,2 kilometra na zachód od Przylądka Rozewie. W tym szczególnym miejscu wzniesiono kamień pamiątkowy „Gwiazda Północy”, ufundowany na 80-lecie Jastrzębiej Góry przez Towarzystwo Miłośników Jastrzębiej Góry i mieszkańców.
Obelisk ten wskazuje prawidłową lokalizację najdalej wysuniętego na północ miejsca w Polsce od 19 maja 2001 roku. Mimo to turystów, którzy fotografują się na tle kamienia, na tle ostatnich 18 lat, było dużo mniej niż tych, którzy zrobili sobie selfie z latarnią morską.
Z klifu, znajdującego się w tle pamiątkowego kamienia, rozciąga się zapierająca dech panorama na wody Morza Bałtyckiego. Na plaży przez całe lato wylegują się urlopowicze. Jednak ze względu na postępującą abrazję w ostatnich latach fragment plaży zabezpieczono specjalnymi siatkami, które mają za zadanie ograniczyć pochłanianie jej przez morze, aby mogły się nią cieszyć przyszłe pokolenia.
To miejsce wyjątkowe jest z jeszcze jednego powodu, a mianowicie w pierwszy dzień astronomicznego lata, który będzie miał miejsce 21 czerwca, dzień potrwa tam najdłużej spośród wszystkich innych zakątków Polski, bo aż 17 godzin 20 minut. Noc będzie zaś najkrótsza. Z kolei w pierwszy dzień astronomicznej zimy dzień jest tam najkrótszy, trwając zaledwie 7 godzin 10 minut. Noc zaś jest najdłuższa.
Źródło: TwojaPogoda.pl / Urząd Morski w Gdyni.