Końcówka maja nie przyniesie nam większych zmian w pogodzie. Nadal spodziewamy się dużych wahań temperatury, nawet z dnia na dzień. W najchłodniejszych regionach nie będzie więcej niż 13 stopni. Wciąż będzie padać, chwilami obficie, bo wrócą burze, które mogą być gwałtowne i powodować szkody.
Wraz z początkiem czerwca ociepli się, a także rozpogodzi. Między 3 a 7 czerwca będzie słonecznie i przyjemnie ciepło. Później pojawią się burze, a na początku drugiej dekady miesiąca nadejdzie ochłodzenie. Ogólnokrajowego upału w prognozach nie widać.
Poniedziałek, 27 maja:
Początek tygodnia przyniesie nam wilgotną, ale ciepłą aurę. W większości regionów będzie padać, a na wschodzie także grzmieć. Im dalej na południe, tym będzie cieplej.
Wtorek, 28 maja:
Pogoda znów pokaże swoje złowieszcze oblicze. W całym kraju będzie padać. Na południu, wschodzie i w centrum spodziewamy się burz, które mogą być gwałtowne, połączone z gradem i porywistym wiatrem. Na wschodzie niewykluczone są też trąby powietrzne. Będziemy mieć olbrzymi kontrast termiczny.
Środa, 29 maja:
Po przejściu chłodnego frontu atmosferycznego zaczniemy oddychać świeżym powietrzem polarno-morskim, które przyniesie nam wyraźne ochłodzenie. Miejscami jeszcze będzie padać, ale pojawią się też przejaśnienia.
Czwartek, 30 maja:
Więcej pogodnego nieba, a parasole przydadzą się na Pomorzu i w regionach południowych. Nadal będzie bardzo chłodno.
Piątek, 31 maja:
Ostatni dzień maja w pigułce przypomni nam, co znosiliśmy przez ostatni miesiąc. Będzie chłodno, miejscami zimno, a także deszczowo i wietrznie.
Sobota, 1 czerwca:
W czerwiec wkroczymy poprawą pogody we wschodnich dzielnicach, gdzie niebo zacznie się rozpogadzać. Na pozostałym obszarze nadal będzie padać. Temperatura lekko wzrośnie.
Niedziela, 2 czerwca:
Trochę słońca, trochę deszczu i umiarkowana temperatura.
Poniedziałek, 3 czerwca:
Szkoda, że po weekendzie, ale rozpocznie się pierwszy od wielu dni słoneczny i cieplejszy okres.
Wtorek, 4 czerwca:
Miejscami na wschodzie i południowym wschodzie jeszcze popada i zagrzmi. Poza tym będzie słonecznie.
Środa, 5 czerwca:
Połowa tygodnia uraczy nas bardzo przyjemną pogodą. Będzie pogodnie i ciepło.
Czwartek, 6 czerwca:
Dawno nie mieliśmy takiej aury. Pełne słońce na błękitnym niebie i gorące powietrze.
Piątek, 7 czerwca:
Nadal słonecznie i ciepło, jedynie na południowym wschodzie po południu zachmurzy się, zagrzmi i popada.
Sobota, 8 czerwca:
W weekend burze wkroczą w głąb kraju. Nie dotrą jedynie na Pomorze i Suwalszczyznę.
Niedziela, 9 czerwca:
Burze i deszcze. Sucha i słoneczna pogoda utrzyma się miejscami na północy i północnym wschodzie.
Poniedziałek, 10 czerwca:
Końcówka naszej prognozy jest zapowiedzią ochłodzenia po przejściu burzowego frontu.
Źródło: TwojaPogoda.pl