Sezon pylenia brzozy dobiegł końca, ale to wcale nie oznacza, że alergicy mogą wreszcie odetchnąć z ulgą, bo właśnie rozpoczął się sezon pylenia traw. W powietrzu unoszą się pierwsze pyłki, których w drugiej połowie maja będzie błyskawicznie przybywać.
Od trzeciej dekady miesiąca aż do końca pierwszej dekady lipca stężenie pyłku traw w powietrzu będzie wysokie i bardzo wysokie. To będzie zdecydowanie najgorszy okres dla alergików, ponieważ tak powszechna trawa jest najczęściej uczulającą rośliną w naszym kraju.
W ubiegłym roku sezon pylenia traw był bardzo trudny, ponieważ dominowała słoneczna, sucha i bardzo ciepła pogoda. Nie dość, że alergeny pojawiły się w powietrzu dużo wcześniej niż zwykle, to jeszcze było ich więcej niż zazwyczaj.
W tym sezonie będzie inaczej, przynajmniej na początku, ponieważ druga połowa maja zapowiada się mokro, a dobra wiadomość dla alergików. Deszcz bowiem zmywa pyłki z powietrza, znacznie ograniczając ich liczbę. Im częściej i dłużej będzie padać, tym alergicy będą mogli oddychać swobodniej.
Gorzej będzie w okresach przejaśnień i rozpogodzeń, gdy deszcze będą ustawać, wówczas pyłków będzie więcej. Pamiętajmy, aby udawać się do parku na spacer nie później niż 30-60 minut po opadach deszczu, ponieważ wtedy pyłków jest zdecydowanie najmniej. Po godzinie od kresu opadów, pyłków znów zaczyna przybywać.
>>> Sprawdź pogodę dla alergików
Jeśli więc mamy taką możliwość i nie obawiamy się deszczu, to warto wziąć parasol lub płaszcz przeciwdeszczowy i udać się na spacer podczas opadów. Alergicy mogą wtedy przebywać wśród traw i nie odczuwać żadnych dolegliwości. Im powietrze jest suchsze, tym większe zagrożenie, że pyłki zaczną wywoływać reakcje alergiczne.
Najlepszą porą na spacery lub jakąkolwiek aktywność poza domem, dla uczulonych na pyłki traw, jest przedpołudnie i noc, zwłaszcza podczas opadów i krótko po nich. Natomiast najgorzej jest o poranku i między popołudniem a wieczorem, kiedy pyłków jest najwięcej, powietrze jest najbardziej suche, a temperatura najwyższa.
Najlepszym miejscem wypoczynku z dala od pyłków są góry i wybrzeże, zwłaszcza gdy wieje od morza. Po przyjściu z dworu warto wziąć szybki prysznic, aby spłukać uczulające pyłki ze skóry i włosów. Zalecane jest częste przecieranie na mokro mebli i podłóg oraz unikanie przedmiotów przyciągających pyłki. Warto zamontować w pokoju oczyszczacz powietrza.
Jednak nie tylko trawą alergicy powinni się przejmować, ponieważ w powietrzu znajduje się dużo pyłków komosy, a także sosny, jednak te drugie nie uczulają. Większe zagrożenie stanowią zarodniki grzybów mikroskopowych z rodzaju Cladosporium i Alternaria. Podczas częstych opadów groźne mogą się też okazać zarodniki pleśni.
Szczegółową prognozę pogody dla alergików, z aktualnym pyleniem roślin, na następne 16 dni z podziałem godzinowym, możecie śledzić na łamach naszego serwisu... Zobacz pogodę dla alergików
Źródło: TwojaPogoda.pl