Nasz czytelnik Arnold sfotografował w Czarnym Dunajcu na Podhalu niezwykły krajobraz. Wokół soczysta zieleń trawy, jak to wiosną, a pobliska górka cała w śniegu. Wyglądało to jakby zima zawłaszczyła sobie skrawek ziemi i nie chciała się z niego wynieść.
W górach nie są to rzadkie widoki. Ukształtowanie terenu sprawia, że różnice wysokości są czasem bardzo duże. Zabudowania oddalone od nas o kilkaset metrów, mogą być położone nawet o kilkadziesiąt metrów wyżej.
W przypadku opadów śniegu ma to kluczowe znaczenie, ponieważ im wyżej się znajdujemy, tym niższa jest temperatura powietrza. To oznacza, że przy temperaturze w pobliżu zera, na sąsiedniej górce może panować lekki mróz, a u nas, poniżej, jest nieznacznie na plusie.
Na zdjęciu świetnie widać, gdzie przebiegała izoterma zera stopni, ponieważ w tym miejscu, a więc na górce, spadł śnieg i zdołał się on utrzymać przy ujemnej temperaturze. Wokół było jednak zbyt ciepło, aby płatki śniegu mogły zabielić krajobrazy.
O tej porze roku, podobnie jak jesienią, kontrast między zielenią dolin i bielą szczytów górskich prezentuje się najpiękniej, zwłaszcza podczas słonecznej pogody, gdy niebo jest błękitne i wolne od chmur.
Źródło: TwojaPogoda.pl