Kapuśniaczek paraliżuje Warszawę
Od kilku godzin na Warszawę pada słaby deszcz, zwany potocznie kapuśniaczkiem. Mieszkańcy stolicy ewidentnie zapomnieli już jak wygląda deszcz, ponieważ wywołuje on paraliż w godzinach popołudniowo-wieczornego szczytu komunikacyjnego. Tworzą się korki. Dotychczas spadło zaledwie 0,8 mm deszczu. To jednak największa suma opadów od końca marca.