Niestety, musimy rozczarować tych, którzy pragnęli bardzo ciepłej i słonecznej wiosny. Nie ma już złudzeń, że będzie ona tak letnia, jak przed rokiem. Zamiast leniwej, niemal niezmiennej aury, będzie ona dużo bardziej dynamiczna. Nie powinno nas to zaskakiwać, ponieważ historyczne rekordy zwykle nie padają rok po roku, zwłaszcza, że ekstremalnie ciepłe były dwa miesiące z rzędu.
Na powtórkę tej anomalii trzeba będzie poczekać przynajmniej kilka lat. Choć dla wielu z nas gorąca i pełna słońca wiosna to marzenie, to jednak dla rolników, sadowników czy leśników i strażaków to prawdziwy koszmar.
Nie oznacza to wcale, że wiosna zapowiada się chłodno i deszczowo, wręcz przeciwnie. Będzie ciepła, ze średnimi temperaturami powyżej normy, miejscami znacznie. Jednak nie będzie aż tak gorąco, jak przed rokiem.
Fot. TwojaPogoda.plPogoda na kwiecień
Pierwsza dekada kwietnia zapisze się bardzo ciepło. Średnia temperatura będzie oscylować powyżej normy wieloletniej od 1,5 stopni na wschodzie do 4,5 stopnia na zachodzie kraju. Średnia ogólnokrajowa wyniesie tym samym około 2,5 stopnia ponad normę.
Dalsza część kwietnia też zapowiada się ciepło, choć przejściowo spodziewamy się okresów chłodniejszych, pod znakiem arktycznych mas powietrza. Jeden z nich właśnie się rozpoczyna i potrwa niemal do końca tego tygodnia. Noce i poranki przyniosą przymrozki, zaś popołudniami będzie poniżej 10 stopni.
Padać będzie głównie w południowych województwach, przejściowo obficie. Na pozostałym obszarze opadów będzie niewiele, a miejscami na północnym wschodzie i w centrum padać nie będzie wcale, co oznacza przedłużającą się od końca marca posuchę.
Fot. TwojaPogoda.plŚwiąteczny tydzień będzie zdecydowanie cieplejszy. Temperatury ponownie zaczną przekraczać 15 stopni, a miejscami nawet 20 stopni w cieniu. Będzie też słonecznie i sucho. Dopiero w okolicach Wielkanocy popada, głównie w dzielnicach wschodnich i południowych.
Końcówka kwietnia minie pod znakiem kapryśnej aury. Najpierw mocniej się ochłodzi, a później dość szybko ociepli. Opadów wciąż będzie jak na lekarstwo, w zamian często będziemy mogli liczyć na pogodne niebo.
Kwiecień będzie więc ciepły, ale bez rekordów. W wielu miejscach okaże się suchy i słoneczny, przez co da się we znaki uprawom rolnym, które w początkowej fazie wegetacji nie otrzymają tyle deszczówki, ile powinny. Tylko na południu kraju zapowiada się mokro, szczególnie na terenach górzystych.
Fot. TwojaPogoda.plPogoda na maj
Z naszych prognoz wynika, że także maj będzie ciepły, z temperaturami powyżej normy z wielolecia, jednak, podobnie jak w przypadku kwietnia, nie spodziewamy się rekordów miesięcznej temperatury. W dodatku jej anomalie będą nieco mniejsze niż w kwietniu.
Spodziewamy się okresów bardzo ciepłych, ale też chłodniejszych, które mogą przynosić przymrozki. W tym sezonie ryzyko późnych spadków temperatury poniżej zera będzie większe niż zazwyczaj z powodu pogodnego nieba i posuchy, które będą sprzyjać promieniowaniu ciepła z gruntu i spadkom temperatury nocami i o porankach.
Rolnicy nadal będą cierpieć z powodu niedostatku opadów, ale padać będzie więcej i częściej niż w kwietniu, a odchylenie sum opadów od normy wieloletniej nie będą duże, co powinno być choć trochę pocieszającą wiadomością w obliczu niekorzystnych prognoz. Nic nie wskazuje na to, aby susza osiągała taki poziom i skalę, jak przed rokiem.
Fot. TwojaPogoda.plPogoda na lato
Wstępne prognozy na lato wskazują na wysokie temperatury, powyżej normy, jednak sumy opadów będą mocno zróżnicowane, co oznacza, że musimy się spodziewać zarówno suchych i słonecznych, jak i bardzo mokrych, burzowych okresów.
Największy niedostatek opadów panować będzie w województwach północnych, natomiast największy ich nadmiar w dzielnicach południowych. Spośród letnich miesięcy najbardziej sucho i gorąco zapowiada się czerwiec. Zaznaczamy jednak, że są to wstępne prognozy.
Źródło: TwojaPogoda.pl