Po deszczowej i wietrznej sobocie nadeszła ciepła i słoneczna niedziela. Miejscami temperatura z dnia na dzień skoczyła nawet o 13 stopni. Najcieplej było na południu i w centrum kraju, gdzie niebo najdłużej było pogodne.
Termometry pokazały tam powyżej 15 stopni. W wielu miejscach pierwszy raz od początku tego roku temperatura przekroczyła 20 stopni. Najwyższą temperaturę zmierzono na oficjalnej stacji IMGW w Tarnowie, gdzie było 22,2 stopnia. Z kolei w Nowym Sączu odnotowano 21,6 stopnia.
Powyżej 20 stopni było też w Krakowie, który był dzisiaj (17.03) najcieplejszym miastem wojewódzkim. W grodzie Kraka odnotowano w zaokrągleniu 21 stopni w cieniu. Mieszkańcy całymi rodzinami spacerowali nadwiślanymi bulwarami. Do pełni szczęścia zabrakło słabszego wiatru, który chwilami był porywisty, ale na szczęście ciepły, bo halny.
Wyjątkowo ciepła aura sprawiła, że na trawnikach zaczęły kwitnąć pierwsze przejawy wiosny, czyli drobne kwiatki, w tym krokusy i stokrotki. Ich zdjęcia przesłali nam nasi czytelnicy, którzy korzystając z pięknej pogody wybrali się na długi spacer.
Bardzo ciepło zrobiło się też na Podhalu. U stóp Tatr termometry pierwszy raz w tym roku wskazały 18 stopni. Nawet na tatrzańskich szczytach zrobiło się nietypowo ciepło. Na Kasprowym Wierchu zmierzono 6 stopni na plusie.
Niestety, ciepła niedziela była tylko rodzynkiem wśród chłodniejszych dni. Poniedziałek (18.03) przyniesie nam ochłodzenie, opady i silny wiatr w całym kraju. Termometry pokażą najwyżej od 8 do 10 stopni. To oznacza, że na południu z dnia na dzień ochłodzi się o ponad 10 stopni.
Źródło: TwojaPogoda.pl / IMGW.