Na termometrach nawet 12 stopni
Tak przyjemnego weekendu nie mieliśmy jeszcze tej zimy. W całej wschodniej połowie kraju było nie tylko słonecznie, ale też ciepło, do 9 stopni, a przy tym wiatr był zdecydowanie najsłabszy spośród innych regionów kraju. Na zachodzie częściej się chmurzyło, padało i mocniej wiało, ale tam termometry pokazały nawet 11 stopni. Zdecydowanie najcieplej było jednak na południu, w Krakowie dziś odnotowaliśmy 12 stopni.