Co najmniej do końca stycznia utrzyma się łagodne oblicze zimy. Najcieplej będzie na zachodzie i południu kraju, gdzie termometry będą pokazywać w pełni dnia dodatnie wartości. Najzimniej będzie w dalszym ciągu na wschodzie, a także w górach, gdzie utrzyma się całodobowy mróz i wciąż może prószyć śnieg.
Większe mrozy póki co nie nadchodzą, choć pojawiają się w końcówce niemal każdej prognozy długoterminowej. Oznacza to, że spływy arktycznych mas powietrza są łagodniejsze niż można się spodziewać o tej porze roku, jak i kierują się bardziej na południowy wschód, niż zazwyczaj. Tęższy mróz z przełomu stycznia i lutego wciąż jest pod znakiem zapytania.
Poniedziałek, 21 stycznia:
Początek tygodnia przyniesie nam więcej przejaśnień i rozpogodzeń, choć miejscami wciąż będą zalegać niskie chmury warstwowe, które odetną życiodajne promienie słoneczne. W regionach północnych i północno-wschodnich może poprószyć śnieg, a nad Zatoką Gdańską popadać deszcz i deszcz ze śniegiem. Temperatura przejdzie na plus, tylko na wschodzie będzie panować całodobowy mróz.
Wtorek, 22 stycznia:
Na zachodzie i południu wciąż sporo pogodnego nieba, o ile chmury zdołają się porozrywać. W przeciwnym razie zachmurzenie będzie większe. Prószyć będzie nadal na północy i północnym wschodzie. Temperatura maksymalna bez większych zmian.
Środa, 23 stycznia:
Niemal w całym kraju chwyci mróz, największy na północnym wschodzie. Zachmurzenie będzie umiarkowane, miejscami może poprószyć śnieg.
Czwartek, 24 stycznia:
Zmiany w pogodzie. Nadciągną opady śniegu, ale nie będą one intensywne.
Piątek, 25 stycznia:
Sypać będzie także w piątek, nadal dość słabo. Na większym obszarze kraju będzie nieznacznie powyżej zera, a na wschodzie nadal całodobowy mróz.
Sobota, 26 stycznia:
Weekend rozpocznie się podobnie, jak poprzednie dni, czyli miejscami ze Słońcem, ale też przelotnymi opadami.
Niedziela, 27 stycznia:
W drugiej części weekendu rozpada się na dobre, co będzie zapowiedzią odwilży.
Poniedziałek, 28 stycznia:
W kolejny tydzień wkroczymy wilgotną pogodą. Na zachodzie padać będzie deszcz i deszcz ze śniegiem, a na wschodzie śnieg.
Wtorek, 29 stycznia:
Nadal mieszane opady i temperatura nieznacznie powyżej zera, za wyjątkiem południowych regionów, gdzie odnotujemy nawet 5 stopni.
Środa, 30 stycznia:
Na południu nadal ciepło, 5-6 stopni. Na pozostałym obszarze dużo chłodniej, a przy tym sporo opadów.
Czwartek, 31 stycznia:
Końcówka stycznia nadal odwilżowa.
Piątek, 1 lutego:
Od samego początku lutego temperatura zacznie się obniżać.
Sobota, 2 lutego:
Z każdym dniem temperatura będzie coraz niższa, a śnieg będzie się utrzymywać.
Niedziela, 3 lutego:
Całodobowy mróz i pokrywa śnieżna na coraz większym obszarze.
Poniedziałek, 4 lutego:
Mróz i intensywne opady śniegu, to rzadkie połączenie. Czy taki scenariusz ma szansę się sprawdzić?
Źródło: TwojaPogoda.pl