Zgodnie z tradycją do wigilijnej kolacji zasiadamy wówczas, gdy na niebie pojawia się „pierwsza gwiazdka”. Jeśli akurat niebo jest pogodne, co ostatnio zdarza się w Wigilię bardzo rzadko, dostrzec możemy planety, bo te „świecą” znacznie jaśniej niż odleglejsze gwiazdy. Najczęściej „pierwszą gwiazdką” była więc planeta Wenus, a także Mars i Jowisz. Zdarzało się, że niebo przecinała Międzynarodowa Stacja Kosmiczna, niczym Gwiazda Betlejemska... Zobacz cały artykuł >>>
Co będzie tym razem „pierwszą gwiazdką” w wigilijny wieczór? Gwiazda, planeta, a może...
Gdy w wigilijny wieczór spoglądamy w niebo w poszukiwaniu legendarnej „pierwszej gwiazdki”, zazwyczaj widzimy planetę, a nie prawdziwą gwiazdę. Ostatnio jej rolę pełniła Wenus, Mars, Jowisz, a nawet Stacja Kosmiczna. Jak będzie tym razem?