Paryż po nawałnicy
Nad stolicą Francji przetoczyła się gwałtowna burza gradowa. W kilkanaście minut drobnym gradem pokryte były wszystkie ulice, chodniki, trawniki i dachy zabudowań. Deszczówka spłynęła do piwnic, parkingów podziemnych i stacji metra, powodując ich zalanie. Służby miały ręce pełne roboty. Z innych regionów Francji nadeszły wieści o zniszczonych przez gradobicia sadach wiśniowych.