19 marca nad Tatrami miał miejsce niecodzienny spektakl. Za sprawą pełnego pokrycia nieba chmurami pierzasto-warstwowymi Cirrostratus, promienie słoneczne zaczęły się załamywać na tworzących te chmury sześciokątnych kryształkach lodowych.
W efekcie wokół Słońca pojawił się barwny pierścień, nazywany halo słoneczne. Utrzymywał się on nieustannie przez kilkadziesiąt minut, aż warstwa chmur Cirrostratus odsunęła się, pozostawiając pogodne niebo.
Pamiętajmy, aby obserwując ten fenomen optyczny, zawsze zachować szczególną ostrożność. Nigdy nie wolno patrzeć bezpośrednio na Słońce bez odpowiedniego zabezpieczenia oczu, ponieważ możemy poważnie uszkodzić sobie wzrok lub nawet go trwale utracić.
Dlatego, jeśli podziwiacie halo, najlepiej stańcie tak, aby jakiś przedmiot przysłonił słoneczną tarczę. Wówczas barwny pierścień wokół Słońca ujawni nam się w pełne okazałości, bez zagrożenia dla naszych oczu.
Nasz czytelnik Kamil, który jest autorem powyższych zdjęć, przysłonił Słońce tabliczkami z opisem szlaków turystycznych. Z kolei na filmie wykonanym w przyspieszeniu (timelapse) możecie zobaczyć halo słoneczne nad Doliną Cichą Liptowską wypełnioną "morzem chmur", przelewających się przez grań Tatr na stronę Doliny Goryczkowej i Gąsienicowej.
Źródło: TwojaPogoda.pl / Facebook.