Do końca kwietnia pozostanie wyjątkowo zmienna. Z dnia na dzień temperatura może się wahać nawet o 10 stopni, a przy tym na przemian będzie padać i rozpogadzać się. Majówka ze zmienną aurą. Od początku maja spodziewamy się systematycznego wzrostu temperatury, który skończy się bardzo przyjemnie.
Pod koniec pierwszej dekady maja termometry w cieniu mogą pokazywać nawet 25 stopni, a to oznacza, że zrobi się nie tylko ciepło, ale też gorąco. Niestety, wciąż będzie dominować wilgotna aura z częstymi opadami i burzami.
Poniedziałek, 24 kwietnia:
Początek tygodnia przyniesie nam więcej przejaśnień i rozpogodzeń, będzie też cieplej.
Wtorek, 25 kwietnia:
Duże zróżnicowanie temperatury, na północy tylko 5 stopni, a na południu nawet 20 stopni.
Środa, 26 kwietnia:
W połowie tygodnia temperatura wyrówna się, wszędzie będzie równie chłodno i mokro.
Czwartek, 27 kwietnia:
Nadal chłodno, mokro i do tego wietrznie. Pogodnie tylko na zachodzie.
Piątek, 28 kwietnia:
Na południu, wschodzie i w centrum ponuro, deszczowo i zimno.
Sobota, 29 kwietnia:
Weekend przyniesie poprawę pogody, więcej Słońca i mniej deszczu.
Niedziela, 30 kwietnia:
Niestety, kolejna zmiana pogody. Znów pochmurno, bardzo deszczowo i wietrznie.
Poniedziałek, 1 maja:
Przynajmniej święto zapowiada się z większą ilością Słońca i cieplej.
Wtorek, 2 maja:
Jeszcze cieplej, sporo pogodnego nieba, ale miejscami spadnie majowy deszczyk.
Środa, 3 maja:
Kolejne święto w strugach deszczu, ale przynajmniej nie powinno być zimno.
Czwartek, 4 maja:
Nadal ciepło, ale mnóstwo opadów, na szczęście przelotnych, pochodzenia burzowego.
Piątek, 5 maja:
Na wschodzie zrobi się bardzo ciepło, powyżej 20 stopni. Nadal mokro i burzowo.
Sobota, 6 maja:
Weekend pod znakiem opadów, przejaśnień i wysokiej temperatury.
Niedziela, 7 maja:
Bez zmian w pogodzie, nadal opady i przeważnie powyżej 20 stopni.
Poniedziałek, 8 maja:
Z pewnością nie zamarzniemy, wręcz przeciwnie. Będzie bardzo ciepło i wilgotno.
Źródło: