FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Oto naturalny i darmowy sposób na wykrywanie smogu

Są ogólnodostępne, nic nie kosztują i w pełni naturalnie wykrywają smog. Mowa o porostach, organizmach które łączą w sobie grzyby i glony. Dzięki ich niezwykłym zdolnościom powstała nawet specjalna porostowa skala czystości powietrza.


Drzewa pokryte porostami. Fot. TwojaPogoda.pl

Pierwsze porosty pojawiły się na naszej planecie przeszło 400 milionów lat temu. Obecnie spotkać je można niemal we wszystkich strefach klimatycznych i środowiskach naturalnych, od gór przez lasy aż po jaskinie. W Polsce występuje aż 1600 gatunków tych organizmów, z czego 180 jest objętych ochroną ścisłą. Niestety, 40 procent z nich jest zagrożonych wyginięciem.

To skutek zanieczyszczenia środowiska naturalnego, bowiem porosty, są naturalnym czujnikiem wykrywających i reagującym na unoszące się w powietrzu gazy i pyły. Porosty, które są połączenie glonów i grzybów, spotkać można zarówno w lasach (na drzewach i kamieniach), jak i w miastach (na ścianach i dachach budynków).

Im więcej ich jest i im ich struktura jest bardziej skomplikowana, tym powietrze w danej okolicy jest czystsze. Na podstawie zachowań porostów powstała nawet porostowa skala czystości.

Aby dowiedzieć się, czy jakość powietrza jest dobra, wystarczy tylko przyjrzeć się korze drzewnej. Jeśli jest ona licznie pokryta przez porosty krzaczkowate lub listkowate, to oznacza, że powietrze jest czyste. W najbardziej pozbawionym zanieczyszczeń środowisku porosty potrafią gęsto pokrywać wszystkie drzewa.


​Drzewa pokryte porostami. Fot. TwojaPogoda.pl

Na pierwszy rzut oka wydaje się, że las jest zaatakowany przez jakiś groźny nalot, jednak w rzeczywistości to jedynie oznaka zdrowego powietrza i czystego środowiska. W polskich lasach, zwłaszcza w suchych i ubogich borach sosnowych, najczęściej spotkać można chrobotka leśnego lub reniferowego.

Porosty na smog reagują natychmiast, po prostu się nie rozwijają. Miejsca szczególnie narażone na zanieczyszczenie np. dwutlenkiem siarki są nazywane pustyniami porostowymi. Badania naukowe wykazały, że dzieci mieszkające w takich porostowych pustyniach, np. w pobliżu zakładów przemysłowych, znacznie częściej niż ich koledzy z miejsc, gdzie porostów było bardzo dużo, zapadały na choroby układu oddechowego.


​Drzewo pokryte porostami. Fot. TwojaPogoda.pl

Jeśli więc mieszkamy w miejscach zanieczyszczonych, to przynajmniej raz w tygodniu powinniśmy wybierać się na długie spacery po lesie, z dala od hałasu i smogu. Każda godzina spędzona w czystym środowisku pozytywnie wpłynie na nasze samopoczucie i zdrowie.

Jeśli już jesteśmy przy omawianiu naturalnych metod wykrywania smogu, to nie można nie wspomnieć o technologii, którą właśnie opracowano w Chinach. Tamtejsi naukowcy zabarwili wybrane geny drożdży piwnych specjalnym fluorescencyjnym markerem, który reaguje na stężenie pyłu zawieszonego PM2.5.


​Drzewa pokryte porostami. Fot. TwojaPogoda.pl

Gdy jakość powietrza spada, drożdże zaczynają świecić. Im mocniej świecą, tym zagrożenie dla człowieka ze strony powietrza jest większe. Prace będą kontynuowane, ponieważ naukowcy chcą wyodrębnić ze smogu kolejne niebezpieczne elementy, które będzie można błyskawicznie wykrywać za pomocą drożdży.

Źródło:

prognoza polsat news