Zdjęcia, filmy i informacje wysyłajcie na: redakcja@twojapogoda.pl
Ciemne noce na Islandii mieszkańcom i turystom rozświetlają kolorowe wstęgi zorzy polarnej. Tak wyglądała ona kilka dni temu nad miejscowością Hálsasveit. Nie sposób się w niej nie zakochać.
Księżyc wschodzi obecnie popołudniami, więc możemy zachwycać się nim jeszcze przed zachodem Słońca na błękitnym niebie. Towarzyszy nam również przez niemal całą noc. Tak "łysy" wyglądał dzisiaj po południu:
Popołudnie z Księżycem na niebie. Fot. Aleksander.
W pierwszej połowie nocy ustępujących opadów deszczu spodziewamy się we wschodniej części kraju. W drugiej połowie nocy rozpada się z kolei w dzielnicach zachodnich. Na pozostałym obszarze będzie się przejaśniać i rozpogadzać. Termometry pokażą minimalnie od minus 1 stopnia na Warmii do 4 stopni na zachodnim Pomorzu.
Arabię Saudyjską, jeden z najsuchszych krajów świata, nawiedziło potężne gradobicie. Deszcze są tam bardzo rzadkim zjawiskiem, a co dopiero gwałtowne burze połączone z gradobiciami.
Malta, wyspiarski kraj położony na Morzu Śródziemnym, straciła minionej nocy jedną ze swoich największych atrakcji turystycznych, którą wielu z Was pamięta zapewne z serialu "Gra o tron". Wysoki na 50 metrów skalny łuk z powodu silnego sztormu obrócił się w ruinę.
Degradacja pomnika przyrody, nazywanego "Lazurowym Oknem", postępowała od kilku lat. Choć los skalnego mostu był z góry przesądzony, to jednak nie było wiadomo, kiedy się rozpadnie. Turyści, którzy przybyli rano na plażę, nie kryli wzruszenia.
Fot. Twitter / @diveonlinetv.
Podobny los we wrześniu ubiegłego roku spotkał podobny łuk skalny, uznawany za jeden z cudów Afryki, znajdujący się na najpopularniejszej plaży w Maroku. To właśnie dla niego na plażę Legzira ściągało każdego roku tysiące turystów z całego świata. Łuk runął podczas sztormu. To woda wyżłobiła te piękne skalne formacje i jednocześnie doprowadziła do ich zniszczenia.
Fot. babafricatravel.files.wordpress.com
Marokańczycy i turyści nie mogli uwierzyć własnym oczom. Jeden z łuków zamienił się w kupę kamieni, uniemożliwiającą przedostanie się na dalszą część plaży. Na szczęście w momencie zawalenia się łuku nikogo pod nim nie było.
Fot. AFP.
Jeśli myślimy, że środkowa Europa jest obszarem wolnym od trzęsień ziemi, to bardzo się mylimy. W średniowieczu gigantyczny wstrząs spowodował olbrzymie zniszczenia i śmierć tysięcy ludzi. Naukowcy ostrzegają przed powtórką najpóźniej do 2040 roku... Zobacz cały artykuł
Pamiętacie serial dokumentalny "Najniebezpieczniejszy zawód świata (Deadliest Catch)" emitowany na kanale Discovery? Poniższy filmik, który powstał na jednym z pokazywanych w programie kutrów, idealnie obrazuje, skąd wziął się taki, a nie inny tytuł.
Bardzo często, gdy piszemy o Antarktyce i pingwinach, pojawiają się głosy czytelników, że przecież na biegunie północnym żyją niedźwiedzie polarne, a nie pingwiny. Mylą Arktykę z Antarktyką i... Antarktydą. Nazwy podobne, ale różnice diametralne. Jak je odróżnić?... Zobacz cały artykuł
Każdy miesiąc ma swój urok. Luty też był piękny... Zobacz więcej zdjęć
Cyklon tropikalny imieniem Enewo przechodzi nad Madagaskarem, wyspą położoną u południowo-wschodnich wybrzeży Afryki, na wodach Oceanu Indyjskiego. W momencie wtargnięcia na ląd cyklon miał przedostatnią, czwartą kategorię. Średnia prędkość wiatru dochodziła do 230 km/h. Przypływ sztormowy spowodował podniesienie się poziomu morza o 1-2 metry. Zalaniu uległy nie tylko nadbrzeżne zabudowania na Madagaskarze, lecz również na pobliskich wyspach Mauritius i Reunion, popularnych wśród turystów.
Zdjęcie satelitarne cyklonu tropikalnego Enewo nad Madagaskarem. Fot. NASA.
Region od kilku miesięcy zmaga się z wyjątkową suszą. Na Madagaskarze aż na połowie rzek odnotowano zaledwie 5 procent średniego przepływu. Mimo, że cyklon przynosi potężne ulewy i huraganowe wiatry, to jednak ostatecznie może się okazać zbawienny w skutkach, ponieważ nawodni miejscowe pola, które zapewniają mieszkańców w żywność. Jak szacują organizacje międzynarodowe, z powodu posuchy głód zagraża tam aż 500 tysiącom ludzi. Tak cyklon Enewo wyglądał na wczorajszym zdjęciu satelitarnym.
#Ciclone “#Enawo” faz landfall em #Antalaha, #Antsiranana, #Madagascar (07/03/17) (Crédito: Jeannot Ramambazafy) pic.twitter.com/vpHzcDutAJ
— De Olho No Tempo (@deolhonotempo) 7 marca 2017
U nas na prawdziwą wiosnę jeszcze musimy poczekać. W Chinach już można się zachwycać kwitnącymi kwiatami, które pokrywają całe pola. Zobaczcie, jak pięknie jest w ogrodach Meizhou.
We Wszechświecie mają miejsce takie zjawiska, o których nie śniło się nawet filozofom i to wcale nie tak daleko od naszej planety, bo na Jowiszu i Saturnie. Astronomowie z agencji NASA donoszą, że atmosferę tych gazowych olbrzymów zdobią diamenty, które spadają na płynną powierzchnię w postaci niezwykłego "deszczu"... Zobacz cały artykuł
Wiele europejskich organizacji na rzecz zwierząt jest zaangażowanych w ratowanie afrykańskich nosorożców, które masowo padają ofiarą kłusowników. Nikt jednak nie przypuszczał, że do takiego aktu barbarzyństwa dojdzie na terytorium Europy. Stało się to minionej nocy w ogrodzie zoologicznym pod Paryżem. Uchodźcy sforsowali ogrodzenie i wtargnęli do budynku, gdzie znajdowały się trzy nosorożce. Jednemu z nich, 5-letniemu nosorożcowi białemu, kilkukrotnie strzelili w głowę i odcięli róg. Najprawdopodobniej ten sam los czekałby pozostałe dwa zwierzęta, ale kłusownicy nie mieli już czasu. Nosorożce padają ofiarą kłusowników, którzy handlują ich rogami. W postaci sproszkowanej są one bowiem uważane za eliksir zdrowia w medycynie Dalekiego Wschodu. W rzeczywistości nie mają żadnych właściwości leczniczych, bo składają się ze zwyczajnej keratyny, jak ludzkie paznokcie.
Nosorożec. Fot. TwojaPogoda.pl
Do przerażającego zdarzenia doszło w kurorcie narciarskim Prato Nevoso w Alpach. Wichura spowodowała wstrzymanie kursowania kolejki linowej, w której uwięzieni zostali turyści. Jak możecie zobaczyć na poniższym nagraniu, porywisty wiatr wywijał pustymi krzesełkami na różne strony. Dopiero po kilku godzinach ratownikom udało się ściągnąć z wyciągu około 100 osób.
W ostatnich dniach mocno padało na południu, wschodzie i w centrum kraju. Suma opadów sięgnęła tam nawet 20-30 mm, czyli miesięczna norma opadów została zapełniona w 50, a miejscami nawet w 100 procentach. Najbardziej mokro było w Mławie na północnym krańcu Mazowsza, gdzie odnotowano prawie 30 mm deszczu. Najmniej deszczu spadło na zachodzie kraju, a zwłaszcza na zachodnim wybrzeżu, miejscami ani jedna kropla.
Środowy poranek przynosi nam pochmurne niebo, choć w wielu miejscach pojawiają się przejaśnienia. Pada tylko na południowym wschodzie. Strefa opadów przesuwa się w kierunku północnym. Lokalnie zalegają mgły. Wiatr wieje słabo ze zmiennych kierunków, na zachodzie z południa, a na wschodzie z północnego zachodu. Temperatura wynosi od 0 stopni miejscami na północy i na terenach podgórskich do 2-3 stopni na przeważającym obszarze.
Marynarz Haig Gilchrist, który codziennie podróżuje promem po Zatoce Sydney, nie raz widział, jak wysokie fale sztormowe uderzały w burtę. Kilka dni temu fale były na tyle wysokie, że nie mógł sobie odmówić przyjemności ich uwiecznienia, mimo iż przemókł do suchej nitki. To właśnie zdjęcie obiegło media społecznościowe, ponieważ przypomina tsunami uderzające w statek. Nikt inny podobną fotką pochwalić się nie może, bo Gilchrist wykonał ją z części promu niedostępnej dla pasażerów, którzy w czasie sztormu, dla bezpieczeństwa, muszą pozostawać wewnątrz promu.
Fot. Instagram / Haig Gilchrist.
Ciśnienie jest wysokie, do południa będzie rosnąć, a po południu czeka nas jego dość szybki spadek. W tej chwili na barometrach mamy od 1021 hPa na północnym zachodzie do 1025 hPa w centrum i na południowym zachodzie.