FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Tomasz przyniesie groźne wichury, ulewy, a nawet burze

Przed nami wyjątkowo niespokojne godziny pod względem pogody. W nocy nad wybrzeżem przemknie niż imieniem Tomasz, który nie dość, że przyniesie najniższe ciśnienie od 16 miesięcy, to jeszcze ulewne deszcze, niszczące porywy wiatru, a także burze.

W tym tygodniu meteopaci czują się szczególnie kiepsko. Wszystko przez wędrujące nad Bałtykiem układy niżowe, które powodują gwałtowne wahania ciśnienia. Zaledwie 1,5 tygodnia temu za sprawą wyżu Eryka mieliśmy najwyższe ciśnienie od 14 miesięcy, osiągające 1044 hPa, a już nadciąga głęboki niż Tomasz, który przyniesie nam najniższe ciśnienie od 16 miesięcy.

Różnica w ciśnieniu między północnymi i południowymi krańcami Polski sięgnie nawet 20 hPa, a to oznacza, że będzie bardzo mocno wiać i mogą być z tego powodu szkody materialne.

Choć trudno nam sobie wyobrazić, że aura może być jeszcze gorsza, bo już pada i wieje, to jednak w nocy z czwartku na piątek (23/24.02) będzie naprawdę źle. Niż Tomasz przemknie nad wybrzeżem od Świnoujścia przez Kołobrzeg po Hel, a w jego centrum ciśnienie spadnie do zaledwie 977 hPa.

Prawie w całym kraju spodziewamy się opadów deszczu, które w północnej połowie kraju mogą być intensywne. Towarzyszyć im będzie porywisty wiatr, osiągający do 70-80 km/h, a lokalnie w regionach zachodnich, południowych i centralnych nawet 90-100 km/h. Mogą pojawić się szkwały, podczas których nie tylko będzie wiać z niszczycielską mocą, ale także ulewnie padać i grzmieć.

Warto więc zawczasu przeparkować samochód spod drzewa oraz usunąć z balkonów i sprzed domów wszelkie przedmioty, które mógłby porwać wiatr. Natomiast w czasie wichur ograniczyć wychodzenie z domu do niezbędnego minimum oraz unikać przebywania w pobliżu drzew, słupów i linii energetycznych oraz tablic reklamowych.

Niespokojnie będzie także w piątek (24.02). W południowej połowie kraju utrzyma się bardzo silny wiatr. Na pozostałym obszarze zacznie on słabnąć. Opady deszczu od województw północnych w kierunku południowym będą z biegiem godzin i wraz ze spadkiem temperatury przechodzić w deszcz ze śniegiem i sam śnieg.

Początkowo nie będzie się on utrzymywać, ponieważ będzie na plusie. Jednak w nocy z piątku na sobotę (24/25.02) w całym kraju temperatura spadnie do minus 2 stopni, a to oznacza, że krajobrazy będą się miejscami zabielać. Śnieg nie utrzyma się długo, bo za dnia znów będzie na plusie i to dość znacznie, bo na zachodzie nawet powyżej 5 stopni.

Jak się zabezpieczyć przed wichurą?

1. Przed wichurą należy właściwie zabezpieczyć drzwi i okna, uprzątnąć meble ogrodowe, doniczki i inne przedmioty znajdujące się na balkonach lub przed domem, a którego mogłyby zostać porwane przez silny podmuch wiatru i stanowić zagrożenie dla ludzi.

2. Nie wychodzić z domu, jeśli porywy wiatru przekraczają 70 kilometrów na godzinę.

3. Unikać przebywania pod drzewami, tablicami reklamowymi oraz liniami energetycznymi.

4. Nie prowadzić prac na otwartej przestrzeni, ani na dachach budynków.

5. Jeśli planujemy podróż samochodem to lepiej ją przełożyć do czasu poprawy pogody.

6. Przestawić samochód spod drzewa, tablicy reklamowej oraz słupa energetycznego.

Źródło:

prognoza polsat news