Mamy dobrą wiadomość dla tych, którzy zimową przerwę spędzają w górach i liczą na duże ilości śniegu oraz mróz, który nie pozwoli na roztopienie się białego puchu. Przynajmniej przez następne 2 tygodnie zima w górach pozostanie. Cieszyć się nią będą także ci, którzy pozostają na nizinach.
Podział na cieplejszą część zachodnią i południową oraz zimniejszą część wschodnią utrzyma się w najbliższych tygodniach. Na Podlasiu i Lubelszczyźnie będą dni z temperaturą maksymalną na poziomie poniżej minus 10 stopni. Na południu z kolei podczas halnego będzie się ocieplać nawet powyżej plus 5 stopni.
Spodziewamy się częstych, ale słabych i przelotnych opadów, które w dni z całodobowym mrozem znów będą powiększać pokrywę śnieżną, głównie w regionach wschodnich. Przynajmniej do połowy lutego zdecydowanego ocieplenia nie widać.
Poniedziałek, 6 lutego:
Kiepska dla naszego samopoczucia pogoda na początku tygodnia. Będzie pochmurno i wilgotno, ponieważ prawie wszędzie może słabo popadać, zarówno deszcz, jak i śnieg. Gdy chwyci mróz, musimy się liczyć z niebezpiecznymi zjawiskami lodowymi.
Wtorek, 7 lutego:
Mróz zacznie się nasilać. W większości regionów na minusie będzie przez całą dobę, a to oznacza, że prószący śnieg zacznie się utrzymywać. Tam, gdzie biały puch się w ostatnim czasie roztopił, znów zrobi się biało.
Środa, 8 lutego:
W połowie tygodnia na wschodzie kraju chwyci całkiem porządny mróz. Temperatura nie będzie wyższa niż minus 10 stopni. Nocą i o poranku będzie nawet 15 stopni mrozu. Opady śniegu nam nie odpuszczą. Nie mamy też co liczyć na przejaśnienia.
Czwartek, 9 lutego:
Wreszcie zmiany w pogodzie, od północnego wschodu niebo zacznie się przejaśniać i rozpogadzać. Jednak w dalszym ciągu w większości regionów będzie ponuro i śnieżnie.
Piątek, 10 lutego:
Coraz więcej słońca i coraz mniej opadów. Temperatura lekko się podniesie.
Sobota, 11 lutego:
Mróz na zachodzie i południu zdecydowanie zelżeje, będzie też słoneczniej.
Niedziela, 12 lutego:
Sporo przejaśnień i rozpogodzeń, ale też słabe, przelotne opady śniegu.
Poniedziałek, 13 lutego:
Nowy tydzień rozpocznie się odwilżą, która będzie postępować od zachodu i południa w głąb kraju. Południowy wiatr rozproszy chmury i zapewni nam mnóstwo błękitnego nieba.
Wtorek, 14 lutego:
Kontynuacja odwilży, ale tym razem w wersji z opadami.
Środa, 15 lutego:
W połowie tygodnia odwilż już niemal wszędzie. Nadal mnóstwo opadów i silniejszy wiatr.
Czwartek, 16 lutego:
Bez zmiana, na plusie, deszcze, śniegi i silny wiatr.
Piątek, 17 lutego:
Od wschodu znów zacznie wschodzić zimna masa powietrza. Deszcz przejdzie w śnieg.
Sobota, 18 lutego:
Coraz większy obszar całodobowego mrozu i coraz więcej śnieżnych opadów.
Niedziela, 19 lutego:
Na zachodzie i południu jeszcze na delikatnym plusie, poza tym na minusie i śnieg.
Poniedziałek, 20 lutego:
Końcówka prognozy ponownie z powolnym ociepleniem.
Źródło: