Czy łagodne oblicze zimy, od kilku dni pojawiające się gdzieniegdzie w naszym kraju, ustąpi miejsca srogim mrozom i dużym śniegom? A może wręcz przeciwnie, czeka nas większe ocieplenie?

Ciśnienie w całym kraju jest wyrównane na poziomie około 1015 hPa. Do południa będzie rosnąć, ale po południu zacznie spadać. Na szczęście wahania będą bardzo niewielkie. Warunki biometeorologiczne pozostaną niekorzystne.

Krajobrazy zimą wcale nie są czarno-białe. Zobaczcie, jak pięknie jest, gdy śnieg otula drzewa, dachy i pomniki. Sprawia, że jest jaśniej i czyściej. Potrafi zmienić nawet najbrzydsze potworki architektoniczne w dzieła sztuki. Zobaczcie:

Tak wygląda z lotu ptaka słoweńska miejscowość Črnomelj, gdzie latem przeszło gradobicie, najpotężniejsze w tym roku w skali europejskiej. Największe lodowe bryły miały średnicę aż 12 cm. Gradziny dziurawiły dachy, wybijały szyby w oknach, wgniatały karoserie samochodów oraz uszkadzały drzewa i uprawy.

W Norylsku, największym mieście na naszej planecie położonym tak daleko na północ, spadło mnóstwo śniegu, a potężna zawieja i zamieć usypały olbrzymie zaspy. Jeden z mieszkańców na nagranym filmiku pokazał, jak dużo spadło śniegu.

Mamy dzisiaj wyjątkowy kontrasty w pogodzie. W części kraju nadal zalega mroźne powietrze, które powoduje marznące opady deszczu, a w innych regionach wieje halny, który podnosi temperaturę nawet 10 stopni.

Nasz czytelnik @Piotr śle pozdrowienia z Koziarza w Beskidzie Sądeckim. Mimo, że w dolinach za sprawą halnego jest aż 9 stopni ciepła, to na szczycie nadal zalegają płaty śniegu. Wiatr przegnał smog, dzięki czemu można oddychać pełną piersią. Panorama ze szczytu jest urocza.

W Sudetach startuje w ten weekend sezon narciarski. Śniegu naturalnego dużo nie ma, co widać na obrazie z kamerki obserwującej Karpacz, jednak dzięki ujemnej temperaturze można sztucznie naśnieżać trasy zjazdowe, więc białego szaleństwa do szusowania z pewnością nie zabraknie.

Niseko, najbardziej śnieżny górski kurort na świecie, gdzie średnia pokrywa śnieżna w sezonie zimowym sięga kilkunastu metrów, znalazł się pod białą pierzynką, czego dowodem jest poniższe zdjęcie. O kurorcie wspominaliśmy we wczorajszym artykule, który zachęcał Was do wyprawy do Japonii, jako ewentualności dla Alp. Sezon narciarski czas zacząć!

Chłodna masa powietrza, która napływa nad powierzchnię Morza Śródziemnego wywołuje intensywne parowanie wody oraz piętrzenie się chmur burzowych, na tych powstają malownicze trąby wodne. W ostatnich dniach poczyniły one szkody w portach tureckich, greckich i włoskich, a teraz zaczęły krążyć w rejonie wybrzeży południowej Francji. Tym razem na szczęście bez zagrożenia dla ludności. Zobaczcie ten spektakl natury.

Fala arktycznych mrozów przynosi rekordowo niskie temperatury w połowie USA. Podczas, gdy Amerykanie trzęsą się z zimna w weekend Święta Dziękczynienia, prezydent Donald Trump pyta na Twitterze, co się stało z globalnym ociepleniem?

Japońska Agencja Meteorologiczna (JMA) wydała ostrzeżenie przed możliwą erupcją wulkanu Akan na wyspie Hokkaido. Góra drzemie od 10 lat, ale w ostatnich dniach jej okolice nawiedza seria nasilających się trzęsień ziemi, które mogą skończyć się wybuchem. Podobne zjawisko miało miejsce w 2015 roku, jednak wtedy erupcji nie było.

Poranek jest pochmurny, jedynie miejscami na południu i południowym wschodzie nieśmiało się przejaśnia. Na północnym wschodzie przy ujemnej temperaturze pada deszcz lub mżawka, które marzną i powodują na drogach i chodnikach niebezpieczną gołoledź. Jest bardzo ślisko. Wiatr wieje słabo ze wschodu, jedynie w Karpatach szaleje halny, który osiąga 100 km/h. Temperatura wynosi od minus 2 stopni na Suwalszczyźnie do plus 8 stopni na pogórzu.

W prowincji Qinghai położonej na Wyżynie Tybetańskiej w Chinach odnotowano rekordową grubość pokrywy śnieżnej, jak na tę porę roku. Na wysokości 3180 metrów n.p.m. spadło aż 180 cm białego puchu. Nigdy wcześniej w listopadzie nie było tam aż tak śnieżnie.

Po bardzo dużym spadku, ciśnienie w ciągu dnia nadal będzie spadać, ale już wolniej. W tej chwili barometry pokazują od 1017 hPa (lekko podwyższone) na zachodzie do 1021 hPa (wysokie) na wschodzie kraju. Warunki biometeorologiczne pozostaną niekorzystne, co może objawiać u osób wrażliwych sennością, różnorodnymi bólami, rozkojarzeniem i znużeniem.

Michael Jager uwiecznił zbliżającą się w rejon Słońca kometę Machholz-Fujikawa-Iwamoto (C/2018 V1), która ma dwa ogony. To jednak nic nadzwyczajnego. Energia słoneczna powoduje emisję gazów i pyłu z jądra komety w przestrzeń kosmiczną. Z czasem strumień ten dzieli się na dwa, tzw. ogony. Jeden z nich jest jonowy, tworzony przez wiatr słoneczny, a drugi gazowy, który wyrównuje się z orbitą komety. Kometę można obserwować jedynie za pomocą teleskopów w konstelacji Panny.

Suomi NPP, jeden z najnowocześniejszych amerykańskich satelitów meteorologicznych, potrafi robić zdjęcia w podczerwieni, dzięki czemu możemy zachwycać się światłem obszarów miejskich i zjawisk atmosferycznych pod osłoną nocy. Na jednym z jego ostatnich zdjęć możemy zobaczyć zorzę polarną rozciągającą się od zachodniej Alaski aż po zachodnią Kanadę.

Nad zachodnie i południowe województwa zaczęło już napływać ciepłe powietrze, które podniosło temperaturę na Śląsku nawet do 5 stopni. Na północy i wschodzie z kolei nadal zalega mroźne powietrze, którego temperatura wynosi od 2 do nawet 5 stopni poniżej zera. Pojawiające się miejscami opady mżawki marzną i powodują gołoledź. Zagrożenie dla kierowców stanowią też gęste mgły, które ograniczają widoczność do 100-200 metrów. W nocy i rano zachowajcie ostrożność!

Dzisiejsze popołudniowe kwalifikacje do Pucharu Świata w skokach narciarskich zostały przełożone, ponieważ w fińskim Kuusamo porywiście wieje. Organizatorzy zdecydowali, że sesja treningowa, a krótkiej po niej kwalifikacje, rozpoczną się jutro o 8:00 rano. Z kolei w godzinach popołudniowych przeprowadzony zostanie, miejmy nadzieję zgodnie z planem, pierwszy z dwóch konkursów indywidualnych. Skocznia Rukatunturi słynie z silnego wiatru, który nie raz krzyżował konkursy.

Mimo, że w Bieszczadach leży już trochę śniegu, to jednak tamtejsze niedźwiedzie nie spieszno zmierzają do gawr, aby przespać zimę. Niektóre zapadły w sen w ostatnich tygodniach, inne powoli się już szykują do hibernacji, a jeszcze inne wciąż żerują. W leśnictwie Polanki udało się sfilmować matkę z dwojgiem małych, które po obfitym obiadku układały się do krótkiej drzemki na śnieżnej pierzynce.