Jak pamiętamy dzień zaczął się nam wydłużać, a noc skracać, od pierwszego dnia astronomicznej zimy, a więc od 21 i 22 grudnia. Po upływie 2,5 tygodnia zyskaliśmy dodatkowe kilkanaście minut ze Słońcem kosztem nocy.
Dnia przybywa nierównomiernie, zarówno względem poszczególnych regionów naszego kraju, jak i o poranku w stosunku do popołudnia. W południowych województwach dnia przybyło o 15 minut, a im dalej na północ, tym przybyło go więcej, nawet o 18 minut na krańcach północnych.
Jednak o tyle, o ile dzień kończy się już wyraźnie później niż jeszcze kilka tygodni temu, to zaczyna się niemal o identycznej porze. Dzieje się tak dlatego, że popołudniami dzień zaczął się wydłużać już w połowie grudnia, a więc na ponad tydzień przed początkiem astronomicznej zimy. Z kolei o poranku dnia zaczęło przybywać dopiero przed kilkoma dniami.
W efekcie Słońce zachodzi, w zależności od regionu, od 15 do 18 minut później, ale wschodzi zaledwie około 1 minuty wcześniej. Z biegiem tygodni te różnice znikną, ale musimy się do tego czasu uzbroić w cierpliwość.
Zdecydowanie najkrótszy dzień mają mieszkańcy północnego krańca Polski, a dokładniej Jastrzębiej Góry koło Władysławowa, która leży nieopodal słynnego Przylądka Rozewie. Tam Słońce wędruje nad horyzontem przez 7 godzin i 30 minut. Nasza dzienna gwiazda wznosi się zaledwie 13 stopni nad horyzont, a więc o 1 stopień wyżej aniżeli w pierwszy dzień astronomicznej zimy.
Natomiast najdłużej dniem cieszą się mieszkańcy południowych krańców Bieszczad. Tam dzień trwa 8 godzin i 25 minut, a więc jest o prawie godzinę dłuższy niż na wybrzeżu. Maksymalna wysokość Słońca nad horyzontem wynosi niecałe 19 stopni.
Obecnie każdej doby dnia przybywa o niecałe 2 minuty, ale za 2 tygodnie będą to już 3 minuty. Kiedy przybędzie nam dodatkowa godzina dnia w porównaniu z jego długością w najkrótszym dniu w roku, a więc w pierwszy dzień astronomicznej zimy? Stanie się to mniej więcej po miesiącu, czyli około 21 stycznia. Zostały nam zaledwie 2 tygodnie.
Dzień zrówna się z nocą tradycyjnie w okolicach pierwszego dnia astronomicznej wiosny, co nastąpi pod koniec marca. Do tego czasu przybędą nam aż 4 godziny ze Słońcem. Wcześniej wyraźnie późniejszy kres dnia będzie następować już w drugiej połowie lutego.
Źródło: TwojaPogoda.pl / NASA.