Na tle historii polskiej meteorologii najwcześniejsze opady śniegu w miejscowościach położonych na nizinach zdarzały się już we wrześniu, ale miało to miejsce bardzo dawno temu. Obecnie pierwsze płatki białego puchu zaczynają opadać raczej nie wcześniej niż w drugiej lub trzeciej dekadzie października.
Znajdujemy się więc w okresie, gdy nie tylko może już padać śnieg, ale też może utworzyć się wczesna pokrywa śnieżna, póki co niewielka i krótkotrwała. Ale czy tak będzie i tym razem? Trudno nam w to uwierzyć, gdy za oknem jest 20 stopni i błękitne niebo.
Zasięg pokrywy śnieżnej i lodowej w dniu 17 października 2018 roku. Dane: NESDIS / NOAA.Jednak prognozy wskazują, że przed nami długotrwałe i spore ochłodzenie. Za tydzień na większym obszarze kraju termometry będą pokazywać poniżej 10 stopni, a w najchłodniejszej części doby około zera. Miejscami może tym samym spaść pierwszy śnieg.
Możemy go jeszcze uniknąć, jednak zdajemy sobie sprawę, że spadnie on prędzej czy później, bo tam, skąd płynąć będzie do nas zimne powietrze, a więc w Rosji, zima rozpakowuje swoje walizki na dobre.
Jeszcze w pierwszych dniach października biało było jedynie w najzimniejszym regionie największego kraju na świecie, a więc na wschodniej Syberii, czyli w Jakucji. Obecnie pod białym puchem znajduje się już cała wschodnia Rosja i większa część północnych jej regionów.
Bez śniegu jest jeszcze miejscami w południowej Rosji oraz w jej całej zachodniej, europejskiej części. Tam jednak pierwsze opady śniegu przejdą w ciągu następnego tygodnia, jeszcze przed końcem października sięgając nie tylko wschodniej, ale też środkowej części Europy.
Can't wait for winter?Can't wait for winter? Norilsk, Russia yesterday, October 16. Report: Ruslan Taktashev / partners Cyclone Of Rhodes
Opublikowany przez Severe Weather Europe Środa, 17 października 2018
Zabieli się w małych krajach nadbałtyckich, na Ukrainie i Białorusi, w Skandynawii i wreszcie w polskich górach. Następnie śnieg pojawi się też na wyżej położonych obszarach naszego kraju, głównie na Kaszubach, Suwalszczyźnie i Wyżynie Śląskiej, a na końcu na nizinach. Spadnie zapewne pod osłoną nocy, gdy będzie najzimniej, a za dnia będzie się szybko roztapiać.
W Rosji już prawdziwa zima
Zimy wypatrujemy patrząc na wschód, bo właśnie z tego kierunku do nas przybywa. Prawie połowa obszaru Rosji znajduje się już pod śniegiem. Najwięcej jest go na wschodzie kraju. W miejscowości Zyrianka na Nizinie Kołymskiej pokrywa białego puchu ma już grubość nieco ponad 30 cm.
Na Syberii są miejscowości odcięte przez śnieg od świata. Im dalej w kierunku Jakucji, tym jest zimniej. W miejscowościach Susuman i Taskan temperatura spadała minionej nocy nawet do minus 30 stopni. W europejskiej części Rosji mróz jest łagodniejszy, ale mimo to ostatnich nocy zmierzono tam nawet minus 5 stopni.
Źródło: TwojaPogoda.pl