FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Wraca upał, ale na krótko, bo po gwałtownych burzach czeka nas potężne ochłodzenie

Jeśli wierzyliście, że prognozy na drugą połowę tygodnia zmienią się, to mamy dla was złe wieści. Wszystko wskazuje na to, że sprawdzą się co do joty, a to oznacza krótki upał, później gwałtowne burze, a na końcu pierwszy powiew jesieni.

Fot. TwojaPogoda.pl
Fot. TwojaPogoda.pl

Ostatnie dni przynosiły nam całkiem przyjemną pogodę, która dla zdecydowanej większości z nas jest optymalną dla dobrego samopoczucia. Poranki były chłodne, a popołudnia ciepłe, ale niezbyt gorące.

Jednak norma w pogodzie dobiega końca i czekają nas jej wyjątkowe kaprysy, od upałów aż po nietypowe chłody. Już dzisiaj (23.08) zrobi się gorąco, a na zachodzie i południu kraju nawet upalnie, bo termometry pokażą po południu do 31-32 stopni w cieniu.

Temperatura będzie nam doskwierać, zwłaszcza na ulicach większych miast, wśród betonowej zabudowy, ponieważ niebo pozostanie pogodne, w wielu miejscach bezchmurne, co oznacza silne promieniowanie słoneczne i niebezpieczną temperaturę odczuwalną.

Jeśli zagrzmi, to jedynie w górach. Zmieni się to wieczorem i w nocy z czwartku na piątek (23/24.08), gdy nad zachodnie regiony naszego kraju wkroczy chłodny front atmosferyczny. Musimy się liczyć, że bardziej wrażliwym spokojnie spać nie będą pozwalać grzmoty, ulewy i porywisty wiatr.

To będzie jedna z ostatnich tak ciepłych nocy w tym sezonie, ponieważ w strefie opadów, a więc głównie w zachodniej połowie kraju, temperatura do świtu nie spadnie poniżej 20 stopni. Za sprawą podwyższonej wilgotności będzie dość duszno.

Piątek (24.08) zapowiada się bardzo niespokojnie, ponieważ nałożą się na siebie dwa niebezpieczne zjawiska atmosferyczne, a więc upał i burze. Na większym obszarze kraju termometry pokażą od 30 do 32 stopni, jedynie na zachodzie ochłodzi się i będzie co najwyżej 26 stopni.

Z zachodu na wschód kraju wędrować będzie chłodny front atmosferyczny, który poprzedzać będzie strefa zbieżności wiatru, wzdłuż której piętrzyć będą się potężne chmury burzowe Cumulonimbus, niosące cały arsenał żywiołów, od błyskawic przez ulewy i gradobicia aż po wichury.

Najbardziej gwałtownych zjawisk spodziewamy się w pasie od Śląska i Małopolski przez Ziemię Łódzką i Mazowsza po Warmię i Mazury. W ciągu jednej godziny może tam spadać nawet 50 mm deszczu, a lokalnie możliwy jest również grad o średnicy 3 cm i wiatr w porywach do 100 km/h.

Warto zawczasu przeparkować samochód spod drzewa i studzienek kanalizacyjnych, zabezpieczyć wszelkie przedmioty pozostawione luzem przed domem lub na balkonie oraz przed wyjściem do pracy zamknąć okna. Zjawiska mogą bowiem łamać drzewa, zrywać dachy i linie energetyczne oraz powodować podtopienia.

Wymiana gorącego powietrza zwrotnikowego na dużo chłodniejsze polarno-morskie przebiegnie bardzo gwałtownie. Z dnia na dzień ochłodzi się nawet o 15 stopni. W sobotę (25.08) w wielu miejscach w strugach deszczu temperatura nie przekroczy 20 stopni.

Jedynie na krańcach południowo-wschodnich będzie jeszcze bardzo ciepło, a nawet gorąco, ale nie za długo, bo szybko temperaturę obniżą burze z ulewnymi deszczami. To nie będzie dobry dzień na dłuższe spacery, bo wszędzie popada, mocniej lub słabiej.

Niedziela (26.08) zapowiada się jeszcze gorzej, zwłaszcza na południu, wschodzie i w centrum, gdzie przez cały dzień temperatura może nie przekraczać 15 stopni, a miejscami tylko ledwie wzniesie się ponad 10 stopni. W akompaniamencie całkowitego zachmurzenia, opadów i silnego wiatru będzie prawdziwie jesiennie.

Szczęście do pogody będą mieć tym razem jedynie mieszkańcy zachodnich województw, gdzie z biegiem dnia opady ustaną, a niebo rozpogodzi się, dzięki czemu temperatura zdoła podskoczyć do około 20 stopni. Będzie chłodniej, ale przynajmniej nie zimno.

Na poprawę humoru po nieprzyjemnym weekendzie, mamy bardzo dobrą wiadomość. Przyszły tydzień niemal w całości zapowiada się bardzo przyjemnie. Będzie sporo pogodnego nieba, a temperatura oscylować będzie na optymalnym poziomie od 20 do 23 stopni. I za to trzymamy kciuki.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news