Miasta wpędzają nas w bardziej depresyjny nastrój z powodu braku kontaktu z przyrodą. Pędząc do pracy lub szkoły mamy niewiele czasu, siły i chęci, aby pospacerować po parku lub nad rzeką i naładować baterie.
Szczególnie dotyka to kobiet, ponieważ ich organizm dwukrotnie szybciej niż u mężczyzn popada w stany melancholijne, przez co szybciej objawia się to pogorszeniem samopoczucia i depresją.
Najbardziej depresyjny okres w dużym mieście przypada między początkiem listopada a połową stycznia. Niebo jest wtedy najbardziej zachmurzone, często pada, wieje, ciśnienie mocno się waha, a krajobrazy są szare.
Najbardziej korzystnie jest z kolei między końcem kwietnia i połową maja oraz między początkiem września a końcem października. To okres wiosenny i jesienny, kiedy jest kolorowo, powietrze bywa rześkie, chce nam się żyć pełną piersią.
Model opracowany przez naukowców z Instytutu Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania Polskiej Akademii Nauk, wskazuje kilka bardzo cennych wskazówek dla mieszkańców naszego kraju.
Przede wszystkim w porze letniej starsi Polacy powinni jak najczęściej przebywać na niskich wysokościach, najlepiej poniżej 30 metrów nad poziomem morza. Idealnym rozwiązaniem są wczasy nad morzem. Organizm w takich warunkach szybciej się regeneruje.
Osoby starsze powinny również szczególnie zadbać o siebie, przy nagłych spadkach ciśnienia w chłodnej porze roku. Między listopadem a marcem prawdopodobieństwo zawału serca podczas przechodzenia głębokiego niżu atmosferycznego jest wielokrotnie wyższe niż w pełni lata podczas panowania słonecznego wyżu.
Mieszkańcy dużych miast w naszym kraju powinni wypoczywać z dala od innych ludzi, gdzieś w samotnym domku nad jeziorem. Podstawowym błędem jest wypoczynek w dużym zbiorowisku ludzi, np. na zatłoczonych plażach.
Hałas sprawia, że nasze samopoczucie pogarsza się, a przecież tak mało mamy w ciągu roku urlopu, aby marnować go w głośnym tłumie i wrócić do pracy zupełnie niewypoczętym. Dbajmy więc o swoje samopoczucie i zdrowie, częściej niż zwykle obcując z przyrodą, obserwując jej przemiany, a będziemy szczęśliwsi, pomimo mieszkania w dużym mieście.
Źródło: TwojaPogoda.pl / Polska Akademia Nauk.