Niestety, to nie będzie spokojny długi weekend związany ze świętem Bożego Ciała. W wielu regionach kraju niebo przetną błyskawice, dlatego planując wypoczynek na świeżym powietrzu koniecznie zapoznajcie się z naszymi prognozami, aby aura Was nie zaskoczyła.
Napływ gorącego i zarazem wilgotnego powietrza to zawsze mieszanka wybuchowa, ponieważ taka masa jest niestabilna i sprzyja piętrzeniu się chmur burzowych, które mogą przynosić ulewne deszcze, gradobicia i porywisty wiatr. Burze mogą się pojawiać przez całą dobę, jednak największą aktywność będą osiągać popołudniami i wieczorami, szczególnie między godziną 15:00 a 18:00.
Podczas burz w ciągu jednej godziny może spaść do 30 mm deszczu, przez co możliwe są lokalne podtopienia dróg i zabudowań. Grad może mieć średnicę do 3 cm i uszkadzać dachy zabudowań, karoserie samochodowe i uprawy. Porywisty wiatr, osiągający do 90 km/h, może dodatkowo zrywać linie energetyczne i łamać gałęzie.
Jednak są też dobre wieści, ponieważ najmniejsza aktywność burzowa będzie miała miejsce do południa, więc pierwszą część dnia możemy śmiało wykorzystać na spacery czy dłuższe wycieczki, gdy niebo będzie jeszcze pogodne, nawet bezchmurne.
Pogoda dzień po dniu
W czwartek (31.05) ryzyko występowania burz obejmować będzie niemal całą Polskę, jednak zjawiska te pojawiać się będą jedynie miejscami. Nie sposób wskazać dokładnej lokalizacji, ponieważ zależeć będzie to od lokalnych uwarunkowań atmosferycznych, a także terenowych. Pewność mamy tylko co do Podlasia, gdzie burz nie będzie.
Na procesję warto zabrać ze sobą parasol, aby nie zmoknąć podczas przelotnego deszczu. To będzie bardzo gorący, a z powodu burz i opadów, także parny i duszny dzień. Termometry pokażą od 27 stopni na wschodzie do około 30 stopni na krańcach zachodnich.
W piątek (1.06) nadal słonecznie, ale tylko do czasu nadejścia burz, które, podobnie jak dzień wcześniej, mogą się pojawiać niemal wszędzie, tym razem z największym prawdopodobieństwem w górach i nad morzem, czyli w tych miejscach, które będą najbardziej oblegane przez turystów. Najmniejsze ryzyko burz obejmować będzie północny wschód, w tym Mazury.
Utrzyma się gorąca aura, ponieważ termometry w najcieplejszym momencie dnia pokażą od 23-25 stopni na wschodzie do 29-30 stopni na zachodzie. Niewykluczone, że przy granicy z Niemcami, m.in. w rejonie Słubic, odnotowane zostaną nawet 32 stopnie w cieniu.
Burze wrócą, tym razem najbardziej dając się najbardziej we znaki mieszkańcom i wszystkim wypoczywającym w dzielnicach południowych i wschodnich. Najmniejsze zagrożenie burzami obejmować będzie regiony północne. Temperatura pozostanie wysoka, przeważnie w przedziale 26-30 stopni.
Sobota (2.06) niespokojnie zapowiada się przede wszystkim w południowej połowie kraju. To tam spodziewamy się najczęstszych i najsilniejszych burz. Im dalej na północ, tym aura będzie spokojniejsza, burz będzie mniej, podobnie jak opadów.
Między godziną 15:00 a 17:00 odnotujemy w cieniu od 26 stopni na wschodzie i północy do 30 stopni na zachodzie i południu. Podczas burz temperatura może spadać nawet o ponad 5 stopni w ciągu zaledwie kilkunastu minut, przy nagłym wzroście wilgotności względnej.
Niedziela (3.06) burze przyniesie głównie na zachodzie i południu kraju. Raczej bez opadów będzie na północy. Temperatura bez większych zmian, nadal między 25 a 30 stopni, czyli będzie gorąco, a podczas burz także parno i duszno.
Gdyby więc sugerować się aktualnymi prognozami, to najlepsza pogoda w długi weekend zapowiada się na północy i północnym wschodzie naszego kraju, zaś najgorsza, bo burzowa, na południu, zwłaszcza w Sudetach i Karpatach, gdzie grzmieć może codziennie.
Ochrona przed burzami
1. Pamiętaj, by przed burzą właściwie zabezpieczyć drzwi i okna, uprzątnąć meble ogrodowe i inne przedmioty znajdujące się na zewnątrz, np. na balkonach.
2. Pozostań w domu i wychodź z niego tylko wtedy, kiedy jest to naprawdę konieczne.
3. Nie używaj wentylatorów, telefonów i innych urządzeń elektrycznych podłączonych do prądu.
4. Jeśli burza zastanie Cię w aucie, natychmiast zjedź na parking lub pobocze z dala od pojedynczych drzew, tablic reklamowych i linii energetycznych.
5. Uważaj, by nie parkować nad studzienkami ściekowymi.
6. Nie opuszczaj samochodu, sprawdź tylko, czy drzwi i okna są w nim szczelnie zamknięte.
7. Jeśli uprawiasz sporty wodne wróć na ląd, gdy tylko pojawią się pierwsze symptomy burzy.
8. Nie rozbijaj obozu nad brzegami rzek czy potoków, bo poziom wody może nagle wzrosnąć.
9. Zejdź poniżej grzbietu górskiego, około 100 metrów, najlepiej do schroniska.
10. Nie stawaj pod drzewem, w pobliżu wysokiego masztu i komina, nie przebywaj pod linią tramwajową i linią wysokiego napięcia.
Jeśli weźmiemy sobie do serca powyższe wskazówki, to mimo iż najbliższe dni nie będą spokojne pod względem pogody, to przynajmniej w znacznej części będą dla nas bezpieczne.
Źródło: TwojaPogoda.pl