Wyż Leonard (Leo), który znad pogranicza Niemiec i Czech zmierza w naszym kierunku, przyniesie nam przepiękny kres tygodnia. Jeszcze w piątek (6.04) wczesnym popołudniem wkroczy nad Dolny Śląsk, a w nocy dotrze nad Mazowsze.
Ciśnienie za jego sprawą od wczorajszego (5.04) wieczoru gwałtownie rosło i jest wyższe o nawet 10-15 hPa. To może powodować, zwłaszcza u meteopatów, różnorodne dolegliwości, np. ból głowy lub senność. Obecnie ciśnienie rośnie już znacznie wolniej i w ciągu dnia przekroczy 1025 hPa.
W sobotę (7.04) o poranku będzie jeszcze zimno, ponieważ przy pogodnym niebie ciepło wypromieniuje w przestrzeń kosmiczną, osadzając na trawach rosę, a miejscami również szron, bo przy gruncie pojawią się nieduże przymrozki.
Jednak tuż po wschodzie Słońca temperatura błyskawicznie zacznie rosnąć i po południu będzie nawet o 15 stopni cieplej. Termometry między godziną 15:00 a 16:00 pokażą od 12 stopni na północnym wschodzie do 18 stopni na zachodzie i południu.
Od brzasku do zmierzchu będzie słonecznie, na południowym zachodzie i w głębi kraju nawet bezchmurnie. Temperatura odczuwalna dzięki temu będzie wyższa od wskazań termometrów. Korzystajmy z pięknej aury i koniecznie wybierzmy się na długi wiosenny spacer.
W niedzielę (8.04) pogoda zapowiada się jeszcze lepiej, ale z małym wyjątkiem. Tym razem najpogodniej będzie w północnej połowie kraju. Na południu chmur przybędzie, ale na poważnie zaczną one o sobie dawać znać dopiero późnym popołudniem lub wieczorem.
W pasie od Dolnego Śląska po Wielkopolskę lokalnie mogą pojawiać się przelotne opady deszczu i słabe burze. Nie należy się jednak nimi przejmować, ponieważ większa część niedzieli będzie pogodna, a jeśli popada, to najwcześniej krótko przed zachodem Słońca - prognozuje Łukasz Mielczarek, meteorolog TwojaPogoda.pl
Termometry w większości zakątków naszego kraju pokażą powyżej 20 stopni. Zdecydowanie najcieplej będzie w regionach centralnych i południowych, nawet do 23 stopni w cieniu. W pełnym Słońcu zrobi się naprawdę gorąco. To będzie niedziela wolna od handlu, więc warto ją będzie spędzić chociażby na wiosennym pikniku.
Na początku przyszłego tygodnia temperatura nadal będzie rosnąć, nawet do 25 stopni, jednak słoneczną aurę będą wypierać coraz częstsze deszcze i burze. Będzie niczym w maju, mimo, że mamy dopiero początek kwietnia.
Źródło: TwojaPogoda.pl