FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

W tych miejscach poziom morza potrafi się podnieść nawet o 20 metrów w ciągu kilku godzin

Są takie miejsca na świecie, gdzie poziom morza potrafi się podnieść o blisko 20 metrów i to w ciągu zaledwie kilku godzin. Jeśli ktoś nie ma o tym zjawisku pojęcia, może utonąć. Gdzie dochodzi największych pływów i jak one wyglądają? Zobaczcie i przeczytajcie.

Plaża Matheson Hammock w Miami podczas odpływu (po lewej) i przypływu (po prawej). Fot. YouTube / Stuart Grant.
Plaża Matheson Hammock w Miami podczas odpływu (po lewej) i przypływu (po prawej). Fot. YouTube / Stuart Grant.

Pływy morskie są dziełem sił grawitacji wywoływanych przez Słońce, Księżyc i Ziemię. Masy wody w wielkich zbiornikach pod wpływem przyciągania Księżyca mają tendencję przemieszczania się w kierunku tej strony kuli ziemskiej, która w danym momencie zwrócona jest do niego, a tym samym wycofywania się z obszarów, które chwilowo są od niego odwrócone.

Ze względu na to, że Ziemia wykonuje jeden pełny obrót wokół własnej osi względem Księżyca w czasie dokładnie 24 godzin i 50 minut, w większości zakątków świata, przypływ następuje regularnie co 12 godzin i 25 minut.

Istnieją jednak takie miejsca, na przykład nad Zatoką Meksykańską, gdzie poziom wody podnosi się co 24 godziny i 50 minut. Przypływ pojawia się również po przeciwnej stronie Ziemi w związku z większą odległością od Księżyca i co za tym idzie mniejszą siłą przyciągania. 

Słońce jest około 400 razy dalej od Ziemi niż Księżyc. Z drugiej strony jednak, ma aż 8800 razy większą masę. Nic więc dziwnego, że wpływ tego pierwszego na wody naszej planety jest mniejszy tylko o około 50 procent. Gdy siły grawitacji Słońca oraz Księżyca nakładają się, powodują tak zwany przypływ syzygijny, kiedy to różnica poziomów wody pomiędzy przypływem i odpływem jest największa.

W sytuacji, gdy siły przyciągania tych ciał niebieskich wzajemnie się osłabiają, co ma miejsce podczas pierwszej lub trzeciej kwadry Księżyca, różnica owa jest najmniejsza. Przypływ nosi wówczas nazwę przypływu kwadraturowego.

Zdecydowanie największe pływy obserwowane są podczas tzw. superpełni i supernowiu Księżyca, gdy nasz naturalny satelita jest znacznie bliżej Ziemi niż zazwyczaj. Jego tarcza jest wówczas o 14 procent większa i o 32 procent jaśniejsza. Dochodzi wówczas do pływów, które w niektórych regionach świata są największymi nawet od kilkunastu lat.

Woda w oceanie porusza się jak w wielkiej wannie. Wprawiona w ruch może przemieszczać się z jednej strony na drugą i z powrotem. Stąd każdy ocean ma swój własny system przypływów i odpływów. Największą różnicę pomiędzy poziomem wody w trakcie przypływu i odpływu notuje się w Zatoce Fundy pomiędzy Nową Szkocją i północnym wybrzeżem stanu Maine w USA.

Codziennie woda wznosi się tam i opada o około 10 metrów. Gdy ma miejsce superpełnia lub supernów Księżyca, wówczas w Zatoce Fundy poziom wody morze wzrosnąć lub opaść w ciągu zaledwie kilku godzin nawet o 18 metrów.

Jednym z miejsc, gdzie powstają olbrzymie pływy, najchętniej odwiedzanym przez turystów jest Mont Saint Michel, jedna z największych atrakcji turystycznych Francji. Każdego roku miejsce to odwiedza ponad 3 miliony turystów z całego świata. Wszyscy chcą zobaczyć jedne z największych pływów morskich na naszej planecie.

Sprawiają one, że niewielka wyspa u wybrzeży Normandii, na której znajduje się urokliwy zamek wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO, zostaje odcięta od stałego lądu i to w ciągu zaledwie kilku godzin. W marcu 2015 roku miał tam miejsce największy pływ od 18 lat. Poziom morza podniósł się o 14 metrów.

Średnia różnica w wysokości poziomu morza między odpływem a przypływem. Fot. NASA / GSFC.

Na Morzu Bałtyckim pływów się nie dostrzega, ponieważ nie reaguje ono na przyciąganie Słońca i Księżyca. Są tego plusy, ale też minusy. Możemy bezpiecznie wylegiwać się bez względu na pełnię, nów czy kwadrę Księżyca. Jednak z powodu braku "sprzątania" plaż przez wody morskie, ulega ona szybkiemu zanieczyszczeniu.

Źródło: TwojaPogoda.pl / NASA.

Komentarze

prognoza polsat news